Jak wynika z najnowszego raportu Meat Market Observatory na unijnym rynku również sytuacja jest dość stabilna. Stawki z poprzedniego notowania praktycznie się nie zmieniły - za byki w klasie R rolnicy w UE średnio uzyskiwali 4,79 euro/kg, a za bydło kl. R wszystkich kategorii i grup około 4,83 euro za kg. Widoczny był niewielki ruch w górę.
Podobnie jak na rynku unijnym, ceny młodych byków na giełdzie VEZG lekko drgnęły w górę, ale jedynie o 10 eurocentów. Obecnie niemieccy hodowcy bydła mogą za nie otrzymać od 4,55 do 4,7 euro za kg wbc. Średnio za jałówki w klasie R tamtejsze zakłady płacą około 4,54 euro za kg.
Ceny bydła w Polsce
Jak podaje resort rolnictwa, w dniach 25.09-1.10 w zakładach za byki w klasie R płacono 20,48 zł/kg, za jałówki w tej samej klasie 21,23 zł/kg i za krowy 18,35 zł/kg. W porównaniu do notowania dwa tygodnie temu, stawki za bydło ogółem wzrosły o około 1,6%.
W tym tygodniu ceny bydła w oficjalnych notowaniach ustabilizowały się, jednak to jedynie pozory, bowiem zakłady naprawdę cienko przędą. Bydła brakuje prawie wszędzie. Rolnicy nie są skorzy do sprzedaży byków w obecnych cenach i wstrzymują się do późniejszej jesieni. Sprzedaży jednocześnie nie sprzyjają intensywne żniwa kukurydziane i suszenie ziarna oraz obróbka, kolejki w skupach (kto nie ma możliwości suszenia, sprzedaje mokrą lub zamyka w rękaw) i nasilenie jesiennych prac polowych.
Ceny w skupie utrzymały się na tym samym poziomie, który osiągnęły w ubiegłym notowaniu. Tylko dwa zakłady zdecydowały się podnieść stawki ZM Skiba i ZM Mościbrody. Pracownicy ubojni podkreślają, że żywca wołowego naprawdę brakuje, więc dla swoich dostawców zakłady mają specjalną ofertę, warto więc negocjować stawki!