Około 80 z 950 pracowników zakładów Cargill uzyskało wynik pozytywny na obecność COVID-19. Firma podała w oświadczeniu, że nie wyznaczono na razie daty ponownego otwarcia zakładu. W tym obiekcie ubijane jest 1500 szt. bydła dziennie. Firma ma zamiar jedynie zakończyć przetwarzanie mięsa znajdującego się zakładzie, aby zapobiec marnowaniu żywności.
Fabryka Guelph jest najnowszym z szeregu zakładów mięsnych w Ameryce Północnej, które wstrzymały lub zmniejszyły produkcję podczas pandemii, chociaż największe najbardziej znaczące zamknięcie miało miejsce wiosną, w zakładzie Cargill‘s High River w Albercie.
Zamknięcie zakładów mięsnych wiosną w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych pozostawiło rolnikom w tamtym czasie niewiele możliwości uboju bydła i świń gotowych do sprzedaży, powodując nadwyżkę inwentarza żywego.
Beef Farmers of Ontario, grupa branżowa zwróciła się do rządu Kanady i Ontario o uruchomienie programu, który pomoże pokryć koszty dłuższego opasu bydła, gdy możliwości uboju są ograniczone.
Oprac. dkol na podst. reuters.com
Fot. poglądowe
StoryEditor
Kanada – Cargill zamyka zakład przetwórstwa wołowiny
W związku z wykryciem koronawirusa w zakładach przetwórstwa wołowiny w Guelph w Ontario wśród pracowników, firma Cargill ze względu na bezpieczeństwo postanowiła tymczasowo je zamknąć.