Jak się okazuje nie do końca. Dużo zależy od warunków środowiska, ale nawet jeśli w tym względzie hodowca nie może sobie nic zarzucić, reguły nie ma. Są stada w cyklu zamkniętym, gdzie nie ma większych problemów z zapaleniami płuc czy z biegunkami, a sporadycznie zdarzające się „przypadki” nie wymagają skomplikowanego leczenia.
Kwestii profilaktyki nie da się pominąć w momencie, gdy mówimy o cielętach z zakupu. Nawet jeśli pochodzą one z pewnego źródła – transport, stres doprowadza do spadku odporności i do powstania infekcji. – Dlatego mocno zachęcam do zabezpieczenia stada, bo koszty związane z leczeniem sporo przewyższają koszty profilaktyki – apeluje lek. wet. Jacek Ptak, który w najnowszym numerze programu specjalnego "top bydło" w naszym cyklu „Weterynarz radzi” przedstawia program profilaktyki, który sam z powodzeniem stosuje.
Zachęcamy do lektury! mwie