Niestety mimo, że sytuacja wydawała się w miarę stabilna, ceny byków w Polsce i UE zaczęły stopniowo spadać. Przede wszystkim jest to związane ze spadkiem cen elementów tusz wołowych. Nadal w naszych eksportowych rynkach brakuje Turcji, która jest dużym importerem wołowiny. Niektóre unijne kraje handlują z Turcją, gdyż nie mają problemu z wykonaniem dodatkowych badań lub nie wystąpiło w tym państwie BSE. Zapytaliśmy Główny Inspektorat Weterynarii na czym stanęły negocjacje w sprawie ewentualnego eksportu żywca i wołowiny.
Jak zaznacza Inspekcja starania o uzyskanie dostępu do rynku tureckiego dla bydła z Polski, GIW rozpoczął w 2016 r.
– W maju 2017 na posiedzeniu Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt (OIE) Polska uzyskała status kraju o znikomym ryzyku wystąpienia BSE. Nie oznacza to jednak automatycznego umożliwienia importu bydła z Polski – informuje GIW i dodaje, że warunkiem eksportu na rynek turecki jest skontrolowanie polskich gospodarstw przez tureckich inspektorów.
GIW podaje, że w 2019 r. strona polska przekazała do Turcji zaktualizowany kwestionariusz dla bydła wraz z zaproszeniem do odbycia audytu w gospodarstwach utr...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Rynek turecki – kiedy się otworzy na polskie bydło i wołowinę?
Ceny bydła po długim okresie dość wysokich stawek, niestety wchodzą w trend spadkowy. W branży mówi się o szansie dla hodowców i ponownych wzrostach, jaką dałoby otwarcie rynku tureckiego. Na czym stanęły negocjacje?