StoryEditor

Rynek wołowiny 2023 – spadek pogłowia, produkcji i eksportu. Kto rozpycha się łokciami w UE i chce zająć nasze miejsce?

W listopadzie przychodzi czas na podsumowania. Niestety jak wynika z analizy Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa wszystkie wskaźniki, które interesują branżę wołowiny, idą w dół. Nie wygląda to dobrze, tym bardziej jeśli przyjrzymy się oferowanym cenom największych światowych producentów i porównamy z unijnymi. Kto chce zająć nasze miejsce?
20.11.2023., 13:50h

Na koniec 2023 r. światowa produkcja wołowiny powinna wynieść około 59,3 mln ton. Mimo znaczącego spadku produkcji w USA (o 5%, do 12,3 mln ton) i UE (o 3%, do 6,5 mln ton), światowa produkcja nie zmniejszy się, gdyż obserwowany jest jednoczesny wzrost u innych dużych producentów m.in.: w Brazylii (o 2%, do 10,6 mln ton), Chinach (o 4%, do 7,5 mln ton) i Indiach (o 2%, do 4,4 mln ton). Z prognoz USDA w 2024 r. produkcja wołowiny na świecie może zmniejszyć się 0,2 mln ton.

Spadek pogłowia bydła w UE

W UE z kolei obserwowany jest spory spadek pogłowia bydła, co jest widoczne w utrzymaniu wysokich średnich cen wołowiny (ok. 4,85 euro/kg za byki klasie R).

- W czerwcu 2023 r. spadek liczebności bydła notowany był u wszystkich czołowych producentów wołowiny, tj.: we Francji (o 2,2%, do 17 mln szt.), w Niemczech (o 0,5%, do 10,9 mln szt.), Irlandii (o 0,7%, do 7,3 mln szt.), Hiszpanii (o 3,3%, do 6,5 mln szt.), Polsce (o 1,4%, do 6,4 mln szt.) i we Włoszech (o 1,8%, do 6 mln szt.) – czytamy w najnowszym raporcie KOWR. Przez pierwsze 7 miesięcy br. w UE wyprodukowano 3,6 mln ton wołowiny, co w porównaniu do ubiegłego roku wskazuje na 5-proc. spadek produkcji.

Spadek pogłowia bydła i spadek produkcji

Spadek pogłowia bydła w Polsce znalazł także odzwierciedlenie m.in. w redukcji wielkości ubojów. W okresie pierwszych 8 miesięcy 2023 r. uboje przemysłowe bydła (bez cieląt) wyniosły 674 tys. ton w wadze żywej (351 tys. ton wbc.) i były o 6% mniejsze niż przed rokiem.

KOWR wymienia, że produkcja najbardziej spadła we Włoszech (o 22%, do 338 tys. ton), w Hiszpanii (o 7%, do 398 tys. ton) i Polsce (o 6%, do 299 tys. ton), a wzrost odnotowano jedynie w Niemczech (o 1%, do 555 tys. ton). Komisja Europejska prognozuje, że na koniec 2023 r. produkcja wyniesie 6,5 mln ton, co oznaczałoby 3 proc. spadek w porównaniu do ubiegłego roku. Jednak nie tylko te dane są przygnębiające.

Spadek eksportu wołowiny z UE

Spadł również eksport na rynki trzecie, to również było związane z wysokimi cenami unijnej wołowiny w porównaniu do największych światowych producentów (w Brazylii 258,45 euro/100 kg, Urugwaju 279,28 euro/100 kg, Argentynie 442,11 euro/100 kg i Australii 233,84 euro/100 kg). Mamy się czego obawiać, bo skala produkcji tych państw jest ogromna, a warunki produkcji znacznie łatwiejsze niż w UE. Te kraje mogą sobie pozwolić na sprzedaż mięsa prawie dwa razy taniej niż europejskiej!

W okresie pierwszych 8 miesięcy br. z UE wyeksportowano 538 tys. ton wołowiny, z czego najwięcej z Irlandii (34%), Polski (12%), z Niderlandów i Hiszpanii (po 7%) oraz z Francji (6%). Wołowina trafiła przede wszystkich do Wielkiej Brytanii – 206 tys. ton, do Turcji - 51 tys. ton (głównie żywca wołowego), do Izraela – 31 tys. ton, do Bośni i Hercegowiny – 24 tys. ton, do Ghany – 20 tys. ton, do Wybrzeża Kości Słoniowej - 17 tys. ton.

Import również spadł, ale…

Jak podaje KOWR import produktów wołowych (bez tłuszczów) do UE w okresie siedmiu miesięcy 2023 r. był o 5% mniejszy niż w 2022 r. i wyniósł 210 tys. ton. Spadł import o 26% z Wielkiej Brytanii. Unijni producenci wołowiny z niepokojem przyglądają się ogromnym ilościom, które napływają z Ameryki Południowej w bardzo niskich cenach m.in. z Brazylii do UE przywieziono 57 tys. ton, 38 tys. ton z Argentyny i 27 tys. ton z Urugwaju. To łącznie ponad 120 tys. ton wołowiny, a warto zaznaczyć, że to dane za 8 miesięcy br. Rozważana w dalszym ciągu umowa o wolnym handlu z krajami Mercosur sytuacji z pewnością nie poprawi.  

Polski rynek wołowiny się rozwija

Jak przypomina KOWR Polska w tym roku uzyskała możliwości eksportu wołowiny do części krajów azjatyckich, m.in. do: Chin, Tajlandii, Turcji i Wietnamu.

- Kraje te stanowią potencjał dla rozwoju eksportu produktów wołowych z Polski ze względu na szybki rozwój gospodarczy, dużą liczbę ludności i rosnące spożycie mięsa – podaje KOWR. W Unii polska wołowina nie sprzedaje się już tak dobrze jak kilka lat temu, jej ceny są wyższe, a na rynku konkurencja rośnie. Szukanie alternatywnych rynków, poza Wspólnotą jest dobrym ruchem, pozwala to na większą niezależność.

oprac. dkol na podst. KOWR

Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktor Prowadząca topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
14. listopad 2024 15:00