Skup bydła: ruch zamarł, stawki w górę

Od połowy stycznia popyt i podaż bydła zrównoważyły się do tego stopnia, że obserwowaliśmy stabilizację cen. Wprawdzie cena mleka zaczęła spadać, ale nie widać tego jeszcze w skupach – wciąż w większości mleczarń cena jest jeszcze na tyle wysoka, że rolnicy niechętnie sprzedają krowy.
 
Zakłady spodziewają się w najbliższych 2 tygodniach bardziej ożywionego ruchu – mrozy mają ustąpić, zbliża się okres przedświąteczny. Co więcej – część hodowców planuje pieniędzmi ze sprzedaży bydło pokryć najpilniejsze wydatki związane z rozpoczęciem prac polowych. Ci, którzy liczyli na Agencję w tej kwestii wiedzą już, że środków będą zmuszeni szukać gdzie indziej.
– Spodziewamy się więc i większego popytu i większej podaży – usłyszeliśmy w ubojniach. Od tego co przeważy, będzie w najbliższym czasie zależeć cena.

Byki wysoko


Z przeprowadzonej przez „top agrar Polska” sondy cenowej wynika, że zmieniły się ceny maksymalne za byki, a stawki minimalne pozostały bez zmian. Aktualnie najwyższa cena za byki w wadze poubojowej to 13,90 zł netto/kg, a najniższa to nadal 12,90 zł netto/kg. W wadze żywej za byki ub...