Podczas ostatniego posiedzenia grupy roboczej „Mleko i produkty mleczne” Copa-Cogeca omawiane były m.in. tematy dotyczące sytuacji rynkowej w poszczególnych państwach członkowskich.
Sytuacja rynkowa
W większości krajów członkowskich pomimo pandemii spowodowanej Covid-19 sytuacja na rynku mleka w 2020 roku była stabilna. Na koniec 2020 roku u czołowych unijnych producentów mleka ceny surowca były nieco wyższe niż w roku 2019. Trend odwrócił się z początkiem bieżącego roku, kiedy to w większości krajów ceny odnotowały delikatne spadki. Średnia unijna w 2020 roku wynosiła 34,1 euro/ 100 kg i była nieznacznie niższa od ceny w 2019 roku wynoszącej 34,8 euro. Jest to najniższa cena od trzech lat.
Skup mleka w UE na koniec 2020 roku był o 1,7% wyższy w relacji rocznej i był to najwyższy wzrost w ciągu ostatnich 5 lat. Przyczynił się do tego zwiększony skup w 25 krajach członkowskich, produkcja została ograniczona jedynie w Chorwacji i Austrii.
Wzrost produkcji odnotowano również w USA o 2,1% oraz w Australii o 2,8%.
- Sektor mleczny w UE i na świecie okazał się być dość odporny na pandemię. Międzynarodowa wymiana handlowa po zawirowaniach w pierwszych miesiącach pandemii obecnie jest na dobrym poziomie. W 2021 roku Komisja Europejska przewiduje odbudowę gospodarki. Duże nadzieje wiąże się z akcją szczepień. To również szansa na otwarcie sektora turystyki – powiedziała Dorota Śmigielska z Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka, wiceprzewodnicząca grupy roboczej „Mleko i produkty mleczne” Copa-Cogeca.
Rosną ceny oraz koszty
Podczas spotkania grupy roboczej „Mleko i produkty mleczne” Copa-Cogeca zwrócono uwagę, że dużą bolączką producentów mleka są rosnące ceny pasz, głównie śruty sojowej, śruty rzepakowej oraz zbóż. Wzrost cen występuje w większości krajów członkowskich. W niektórych z nich, w tym również w Polsce ceny w ostatnich miesiącach wzrosły o około 20-30%.
- Pomimo dobrej ceny surowca, rosnące ceny pasz przyczyniają się do osłabienia sytuacji finansowej gospodarstw mlecznych i pogorszenia rentowności – zauważyła Dorota Śmigielska ekspertka Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Prognozy Brukseli
Podczas spotkania swoje prognozy przedstawili eksperci Komisji Europejskiej, którzy uważają, że do 2030 r. produkcja zwierzęca stanie się bardziej zrównoważona oraz wzrośnie niekonwencjonalna produkcja mleka np. non GMO. Wzrost produkcji w UE będzie na poziomie 0,6% rok do roku. Jednocześnie utrzymywać się będzie spadkowa tendencja pogłowia krów mlecznych, która będzie niwelowana rosnącą wydajnością produkcji. Większe dostawy surowca przełożą się na zwiększoną produkcję serów oraz odtłuszczonego mleka w proszku, a coraz większym zainteresowaniem ze strony konsumentów będą cieszyć się produkty świeże. Zdaniem ekspertów Unia Europejska w ciągu najbliższych 10 lat utrzyma pozycje lidera pod względem eksportu produktów mlecznych.
wk