StoryEditor

Z Piątnicą od pokoleń – od uwięziowej do wolnostanowiskowej obory

Podlasie mlekiem płynie. Hodowcy i mleczarze z tego regionu od ponad 25 lat tworzą nowoczesny przemysł. Jedni i drudzy wzajemnie się napędzają – mleczarnie dobrze płacą, a rolnicy mają środki na inwestycje i powiększanie stad.
03.07.2024., 11:33h

Kiedy Wiesław Salwa zaczynał swoje dorosłe gospodarowanie w 1986 r., od rodziców przejął 19 ha i 12 krów utrzymywanych w oborze uwięziowej z 1947.

– Doiliśmy do konwi, a mleko woziliśmy do zlewni w Męczkach, oddalonych o 2 km. Pierwszy zbiornik na mleko w gospodarstwie pojawił się dopiero 12 lat później – w 1998 roku. Wtedy też pobudowaliśmy supernowoczesną uwięziówkę, wyposażoną w dojarkę przewodową na 22 sztuki. W 2009 r. przybyło kolejnych 10 stanowisk i tak do 2018 r. doiliśmy 32 krowy – streszcza historię rodzinnego gospodarstwa nasz rozmówca.

Zobacz także: Roboty udojowe podnoszą wydajność mleczną na Podlasiu

Pole do rozwoju

Niewiele więcej dałoby się rozwinąć w gospodarstwie, gdyby nie okazja zakupu od sąsiada w 2018 r. obory – wolnostanowiskowej z 94 legowiskami.

Od tamtego czasu hodowcy praktycznie cały czas modernizują obiekt, w którym wymienili materace, dokupili roboty do czyszczenia rusztów i podgarniania paszy, a ostatnio zainwestowali w robota udojowego.

– Pierwszego z dwóch – podkreślają...

Pozostało 61% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Mira Wieczorek
Autor Artykułu:Mira Wieczorek
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
30. październik 2024 03:48