
Chcąc uchronić rodzimy rynek przed skutkami inflacji, spadkiem kursu Reala oraz kolejnymi podwyżkami cen żywności, rząd jednego z największych producentów i eksporterów kukurydzy oraz soi wprowadza zerowe stawki celne.
Jak informuje ministerstwo rolnictwa Brazylii, cła na import soi i kukurydzy zostają zniesione do końca 2021 r. Jest to o tyle dziwne i trochę niezrozumiałe zachowanie, bo rola Brazylii na światowym rynku jest wręcz odwrotna. Czyżby rola eksportera się już Brazylii przestała opłacać?
Zdaniem brazylijskich dysydentów, zniesienie ceł nie uderzy w eksport, natomiast ma przynieść efekt ograniczenia podwyżek na krajowym rynku. Jednak wydaje się, że może to być strzał w kolano, bo i tak ceny kukurydzy i soi na rynku światowym znów zaczęły rosnąć, a rządowe decyzje mogą osłabić pozycje brazylijskich farmerów.
Juliusz Urban fot. Beba