StoryEditor

Ceny rzepaku: korekty zbiorów przynoszą wzrosty cen

Dawno już na rzepakowym rynku nie było tak dobrze, jak w tym tygodniu. W zasadzie mamy do czynienia z codziennymi wzrostami notowań, które w efekcie powracają do najlepszych od miesiąca poziomów.
08.03.2024., 08:13h
Z tego artykułu dowiesz się:
  • O ile spadną zbiory rzepaku w Australii w tym sezonie?
  • Ile mniej rzepaku będzie w nowym sezonie w UE?
  • Ile UE zaimportowała rzepaku dotychczas?
  • Ile kosztuje rzepak w Ukrainie?
  • Ile kosztuje canola na kanadyjskiej giełdzie?
  • Ile kosztuje rzepak na Matifie?
  • Ile za rzepak płaca krajowi przetwórcy?
  • Jak wyceniany jest rzepak na nowe zbiory?

Wzrosty kursów giełdowych, a co za tym idzie cen oferowanych przez krajowych przetwórców powodują korekty prognoz, które choć nieznaczne, zaczynają w konsekwencji zdecydowanie mniejszego importu rzepaku do UE uświadamiać, że może być jednak problem z pokryciem zapotrzebowania w surowiec.

Australia mniej już w tym sezonie

Produkcja rzepaku w Australii w sezonie 2023/24 spadnie o 31%. O mniejszych zbiorach rzepaku w Australii analitycy ABARES mówili już wcześniej, ale teraz choć cięcia są nieco mniejsze, to potwierdzają się poprzednie prognozy. ABARES oszacował australijską produkcję rzepaku w sezonie 2023/24 na 5,7 mln t, co oznacza co prawda trzeci wynik w historii, ale aż o 31 procent mniejszą produkcję w stosunku do ubiegłego roku.

W UE kolejny rok będzie słabszy

W związku ze zmniejszeniem powierzchni zasiewów rzepaku w krajach Unii Europejskiej agencja Strategie Grains obniżyła o 100 tys. t prognozę zbiorów na tegoroczne żniwa do 18,3 mln t. Tym samym unijne zbiory będą zdaniem tych ekspertów aż o 8% mniejsze niż w roku 2023, kiedy to zebrano prawie 20 mln t.

Największe cięcia w produkcji wystąpią według SG w Rumunii i Polsce, co spowoduje wzrost europejskiego importu rzepaku, głównie z Ukrainy i Australii, choć podaż w tych krajach będzie ograniczona. W tym sezonie UE do 22.02.2023 r. rzepaku zaimportowała tylko 3,6 mln t, podczas gdy, przed rokiem o tej samej porze unijny import wynosił prawie 5,4 mln t. Tak dużo gorszy import może doprowadzić do fakty, iż pod koniec sezonu unijny bilans stanie się bardzo napięty.

Pozostało 67% tekstu
Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Zyskaj dostęp do wszystkich treści Premium i e-wydań z Prenumeratą Cyfrową lub Drukowaną. Wybierz pakiet dla siebie i korzystaj tak, jak lubisz.
Masz Prenumeratę top agrar Polska, ale nie wiesz, jak dodać numer klienta na portalu?Kliknij tu, przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję rejestracji.
Juliusz Urban
Autor Artykułu:Juliusz Urbanekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. styczeń 2025 08:43