Zaostrzająca się konkurencja o surowiec do produkcji zyskującego coraz większą rzeszę zwolenników oleju rzepakowego powoduje, że rzepak drożeje. Matif na chwilę się zatrzymał, krajowe ceny jednak idą do góry.
USDA kosi unijny rzepak
W swoim najnowszym raporcie amerykańscy eksperci z USDA w październikowym raporcie dotyczącym perspektyw na rynkach oleistych ścinają światową produkcję rzepaku do 87,44 mln t, kosząc ją głównie za pomocą 200 tys. t mniej zebranych w UE. Teraz ich zdaniem zbiory rzepaku w UE wyniosą 17,45 mln t, a jeszcze dwa miesiące temu produkcja rzepaku w UE szacowana była na 18,90 mln t.
Dla wspólnotowego bilansu oznacza to wzrost importu do 6,7 mln t i spadek przerobu do 24,45 mln t. USDA ścina także unijne zapasy do zaledwie 850 tys. t. UE chcąc zaimportować więcej rzepaku, musi zwrócić się ku Australii i Kanadzie, ale na ten rzepak jest jeszcze jeden bardzo ważny amator który będzie konkurował z UE.