Na uspokojenie mocno skaczących cen na rynkach oleistych wpływa pewna stabilizacja cen olejów roślinnych, które we wrześniu cały kompleks ciągnęły do dołu. Druga dekada października na tym rynku przynosi wytchnienie i odbicie cenowe dawno już niespotykane. Podwyżki cen olejów nie są jednak bardzo duże i wystarczają zaledwie do stonowania spadkowych zakusów na rynkach surowców do ich produkcji, bo tutaj informacje bazowe się nie zmieniły. Ale prześledźmy, co się na olejach ostatnio wydarzyło.
Jak podaje FAO, średni wskaźnik cen olejów roślinnych, w miesiącu wrześniu spadł w porównaniu z danymi sierpniowymi o 10,8 pkt. (6,6 proc.) do 152,6 pkt. Ceny olejów roślinnych były najniższe od lutego 2021 r. Spadek indeksu był odzwierciedleniem obniżających się cen dla całego segmentu.
Światowe ceny oleju palmowego obniżały się wówczas już szósty miesiąc z rzędu, głównie dzięki utrzymywaniu się zapasów w połączeniu z sezonowym wzrostem produkcji w Azji Południowo-Wschodniej. Jednocześnie światowe notowania oleju sojowego nieznacznie spadły (po krótkim wzroście w sierpniu) na skutek wzrostu podaży eksportowej z Argentyny, co spowodowało gwałtown...