StoryEditor

Podpisać kontrakt na nowy rzepak?

W poprzednim sezonie zgromadzone przez przetwórców zapasy rzepaku na starcie zbiorów w 2019 r. powodowały, że ceny w okresie żniw były niskie. Na większe wzrosty cenowe plantatorzy musieli czekać prawie pół roku, do przełomu grudnia i stycznia. Jak będzie z zapasami u przetwórców na koniec tego sezonu i czy warto podpisać kontrakt na część spodziewanych plonów rzepaku?
30.04.2020., 12:04h

Zostanie olej?

Jak twierdzą przetwórcy, ograniczenia w funkcjonowaniu gastronomii z powodu walki z koronawirusem spowodują zwiększenie zapasów oleju.

Rynek HORECA (hotele, restauracje, katering) praktycznie upadł i jego zapotrzebowanie na olej prawie zniknęło. Także zdecydowanie niższe zużycie paliw powoduje mniejsze zainteresowanie olejem w koncernach paliwowych.
Zapotrzebowanie na olej wspiera jednak konsumpcja detaliczna, bo ludzie jedzenie przygotowują w domach.

– Trudno jest zrównoważyć i precyzyjnie wyliczyć te przeciwstawne siły, ale tak jak na starcie poprzedniego sezonu mieliśmy spory zapas rzepaku, tak teraz może być z olejem – mówi menedżer zakładu ds. zaopatrzenia surowcowego w rzepak, należącego do jednego z koncernów.

 

Bilans nie podpowie

Analitycy Strategie Grains przewidują wzrost zbiorów rzepaku w UE w 2020 roku w Niemczech, Francji, w krajach bałtyckich oraz w Polsce. Natomiast nieco mniejsze zbiory spodziewane są w Wielkiej Brytanii i Danii. Do utrzymania stabilnego zapasu końcowego również w roku gospodarczym 2020/21 konieczny będzie import ponad 6 mln ton.

 

Waluta mówi tak

Obecnie sierpniowe ceny rzepaku kształtują...

Pozostało 56% tekstu
Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Zyskaj dostęp do wszystkich treści Premium i e-wydań z Prenumeratą Cyfrową lub Drukowaną. Wybierz pakiet dla siebie i korzystaj tak, jak lubisz.
Masz Prenumeratę top agrar Polska, ale nie wiesz, jak dodać numer klienta na portalu?Kliknij tu, przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję rejestracji.
Juliusz Urban
Autor Artykułu:Juliusz Urbanekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
21. styczeń 2025 15:48