Rzepak na Matifie w tym tygodniu podrożał o 13 euro. Na czwartkowym zamknięciu wyceniany jest na 460 euro/t na kontrakcie majowym. Złotówka w dalszym ciągu pozostaje słaba, kurs w stosunku do euro waha się od 4,48–4,49 zł/euro.
Ostre wzrosty cen powodują, że firmy handlowe pomimo, iż podnoszą swoje cenniki, nie są w stanie nadążyć z rosnącymi ofertami przetwórców. Handlowcy najczęściej rzepak kupują w cenach 1950–2150 zł/t.
Na rynku krążą szeptane informacje o transakcjach dochodzących nawet do 2300 zł/t. Niektóre zakłady tłuszczowe, w ciągu tygodnia ceny zakupów podniosły o ok. 100 zł/t. Jednak rola cennikowych ofert zupełnie wyczerpała swoją formułę. Ceny mają jedynie charakter informacyjny, bo nawet średnie transakcje są zawierane na indywidualnych warunkach.
Nikt już nie wie jak to z tymi zapasami jest. Jak mówią przetwórcy, towar jeszcze na rynku widać, ale zdecydowanie go brakuje. Wszyscy się biją o małe partie, a wpisywane w umowę ceny są zdecydowanie wyższe niż oferta ramowa. Sporo jest zakupów przez duże firmy handlowe, które wcześniej zawarły kontrakty i teraz muszą pokryć swoje pozycje. Powszechne w rozmowach handlowych jest już pytanie: – Po ile chcesz sprzedać? I często nawet sporo wyższe oczekiwania, od wstępnie wyartykułowanej propozycji znajdują potwierdzenie. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, a jest dopiero luty. Co będzie do czerwca?
Aktualne standardowe ceny skupu w zakładach tłuszczowych wynoszą:
- ZT Kruszwica dostawy na marzec – 2135 zł/t (zaolejenie 42%)
Brzeg dostawy na marzec – 2135 zł/t
- ADM Szamotuły dostawy na marzec – 2100 zł/t
Czernin dostawy na marzec – 2100 zł/t
- Komagra Tychy dostawy na luty – 2150 zł/t
Kosów Lacki na luty – 2150 zł/t
- Viterra (dawniej Glencore) Bodaczów – 2165 zł/t
- Bestoil Lasocice – 2230 zł/t (cena na umowy handlowe)
Ceny rzepaku na sierpień na Matifie wynoszą 418 euro/t, wciąż utrzymuje się ogromna różnica w cenach starego i nowego rzepaku. Rzepak z nowych zbiorów jest kontraktowany o ok. 30 zł wyżej niż tydzień temu, po 1840–1870 zł/t. Przetwórcy twierdzą, że tutaj łatwiej o zawarcie transakcji, a jeśli oczekiwania są wyższe, to tylko nieznacznie się różnią od możliwości przez nich oferowanych. Jednak ceny mogą jeszcze pójść do góry. Na tak rozentuzjazmowanym rynku, wciąż drożejący stary rzepak może zdecydowanie podciągnąć nowe zbiory do góry. W ankiecie na naszej stronie internetowej, na pytanie: czy lutowe mrozy zaszkodzą zbożom i rzepakom?, na razie 39% odpowiedziało raczej nie, ale łącznie 31% dało odpowiedź zdecydowanie tak i raczej tak. Zagrożenie jest więc spore i dlatego powinniśmy podchodzić ostrożnie do zawierania kontraktów na nowe zbiory.