Raz są o pół euro wyżej, raz o jedno niżej. I tak wykresy się przeplatają, a obie linie tworzą warkocz, który rozpleść może tylko jakiś większy przełom na rynku.
Czy tym przełomem będzie gwałtowny spadek cen ropy naftowej na światowych rynkach, który obecnie powoduje spadek cen rzepaku?
W tym tygodniu ropa naftowa na giełdach w reakcji na obniżenie cen tego surowca przez Arabię Saudyjską zanotowała prawie 10% spadek cen. Ropa BRENT jest obecnie po 39,87 USD/baryłkę, a ropa WTI po 37,16 USD/baryłkę. Taka obniżka nie mogła być niezauważona przez rynki oleistych.
Wydaje się, że kompleks oleistych przy wciąż rosnącym zapotrzebowaniu zacznie bardziej uniezależniać się od tak wrażliwego ostatnio rynku ropy. Rzepak najsilniej związany z rynkiem biopaliw reaguje najmocniej obniżkami cen, w ciągu tygodnia potaniał o 1,45% . Natomiast soja i canola podrożały. Soja podrożała o 1,9% w tygodniu, a ceny kanadyjskiej canoli wzrosły o 0,9%.
Większość spadków cen na Matifie zmaterializowała się w środę, wówczas rzepak potaniał o 2 euro, we czwartek dołożył jeszcze 2,75 euro/t na minusie...