Do wzrostów cen zdaniem analityków przyczyniają się także powroty lepszej koniunktury na rynku paliwowym, bo ropa WTI, wraz z powrotem ze szpitala prezydenta USA Donalda Trumpa, zaczęła wracać do poziomów powyżej 40 dolarów/baryłkę.
Ale to nie na optymizm amerykanów ropa tak reaguje, a na zagrożenie wynikające z nadchodzącego nad Zatokę Meksykańską huraganu Delta, który może zniszczyć wieże wiertnicze i spowodować poważne ograniczenia w wydobyciu amerykańskiej ropy na dłużej.
Rynki oleistych czekają też na zbliżający się raport USDA, w którym handlowcy oczekują większych cięć w zbiorach soi i kolejnego zmniejszenia światowych zapasów. Od początku tygodnia ceny soi na amerykańskiej giełdzie wzrosły o 3%, do najwyższego poziomu od 2,5 roku – 376 USD/t.
Rzepak, mimo że na fizycznym na rynku jest dość spokojnie, to na Matifie w dalszym ciągu drożeje. W środku tygodnia rzepak kosztował już 392,5 euro/t. Po niewielkich korektach notowanie na listopad wynosiło na czwartkowym zamknięciu 390,50 euro/t, a na luty rzepak kosztuje 392 euro/t.
Kurs złotego zaczął się umacniać i w czwartek zmierzał w kierunku 4,47 zł/euro. Jed...