Nasi krajowi rzepakowcy twierdzą, że rzepaku w Polsce mamy zasiane nawet ponad 1 mln ha. Nieco gorzej jest w zasiewami rzepaku w Niemczech i we Francji. Czyżby Polska urastała na rzepakowego potentata i zajęła rzepakowe „pole position” w wyścigu po laur największych producentów rzepaku w 2021 r. w Unii Europejskiej?
– W Niemczech w tym roku mamy zasiane nieco poniżej 1 mln ha rzepaku. Spodziewamy się jednak dobrych plonów i oczekujemy zbiorów ponad 3 mln t – mówił na Międzynarodowym Dniu Rzepaku Eurorzepak 2021 w Minikowie, Stephan Arens z UFOP (Union for the Promotion of Oil and Protein Plants).
–We Francji mamy obecnie poniżej 1 mln ha, a kiedyś było nawet 1,8 mln ha – informował Claude Soudé, szef francuskiej federacji rzepakowców.
W tym tygodniu ceny rzepaku na Matifie ostro spadły i wróciły do poziomów z początku maja. Na zamknięciu paryskiej giełdy w czwartek (20.05.21 r.) rzepak kosztuje 528 euro/t. W ostatnich dniach rzepakowe indeksy giełdowe paliły się na czerwono, w ciągu tygodnia ceny spadły o 4,75 euro/t.
Wciąż zainteresowane starym rzepakiem firmy handlowe oferują 2300–2410 zł/t, choć słyszymy także propozycje po 3000 zł/t. Nic dziwnego, bo jak rzepaku nie ma, to nawet za 3000 zł się nie urodzi.
Przetwórcy szukają surowca i w dalszym ciągu podchodzą do każdej pojawiającej partii bardzo indywidualnie. Pomimo obniżek giełdowych i kursów waluty, swoje standardowe ceny zakupu starego rzepaku zmienili bardzo nieznacznie.
Aktualne ceny w zakładach tłuszczowych wynoszą:
- ZT Kruszwica dostawy na maj – 2650 zł/t
Brzeg dostawy na maj – 2720 zł/t
- ADM Szamotuły dostawy na maj – 2680 zł/t
Czernin dostawy na maj – 2680 zł/t
- Komagra Tychy dostawy na maj – 2600 zł/t
Kosów Lacki na maj – 2600 zł/t
- Viterra (dawniej Glencore) Bodaczów – tylko indywidualne oferty
Obniżyli za to ceny kontraktów na rzepak z nowych zbiorów. Aktualnie można go zakontraktować po 2250–2325 zł/t.
Juliusz Urban Fot. Siklicki