Rynki światowe, w kontekście obaw rynkowych dotyczących zaopatrzenia w tłuszcze roślinnego pochodzenia, coraz bardziej ekstremalnymi cenami reagują na każde nowe doniesienia. Odskakuje stary rzepak, a nowy także mocno drożejąc wciąż nie może bo dogonić.
Rynek oleistych bardzo obawia się, że brak dostaw z Ukrainy poważnie zaostrzy globalny niedobór rzepaku. Ukraina obok Kanady i Australii jednym z największych eksporterów rzepaku. W dwóch ostatnich sezonach unijny import rzepaku przekraczał 6 mln t, około połowę tej ilości pochodziło z Ukrainy.
Słaby import z Ukrainy, Australia ją dogania
Według Komisji Europejskiej import rzepaku do UE-27 w bieżącym sezonie do 20.03.2022 r. wyniósł 3,81 mln ton. Największa część tej kwoty – 42,5%, nieco ponad 1,6 mln t – przyjechało z Ukrainy. Na drugim miejscu znalazła się Australia (1,38 mln t) z 36,3% udziałem w unijnym imporcie. Kanada ze względu na bardzo słabe zbiory w sezonie 2021/22, jak na razie dostarczyła zaledwie trochę ponad 500 tys. ton. W efekcie na ten kraj przypadało tylko 14% importu rzepaku do UE. Pozostałe ilości uzupełniają Mołdawia i Serbia. Do Polski wjechało dotąd ...