Ruchy cen na światowym rynku nie sposób oceniać jako jednoznaczny trend spadkowy, bo w ciągu ostatnich dwóch tygodni notowania mimo wahań lądują w podobnym punkcie. Natomiast krajowy rynek, działający pod ciągłą presją bardzo wielu ofert na kukurydzę i pszenicę z Ukrainy, oraz zalany krajową kukurydzą, którą jeszcze w niektórych regionach się kosi, obrał sobie za cel mocne dołowanie cen skupu.
Pszenica ciągnie do dołu
Na Matifie pszenica raz idzie lekko do góry, następnego dnia niemal o tyleż samo tanieje. Kontrakty grudniowe w ostatnim dniu listopada zamknęły się na 326 euro/t, a pszenica na marzec była o 10 euro tańsza. W czwartek (02.122022 r.) znów mamy spadki i pszenica na marzec na zamknięciu giełdy kosztuje już 312,5 euro/t, a więc o 2,5 euro niżej niż przed tygodniem.
Na międzynarodowym rynku dowiadujemy się, że turecka państwowa agencja ds. zakupu zbóż TMO zarezerwowała na międzynarodowy przetarg 455 tys. t pszenicy konsumpcyjnej, głównie z Ukrainy. Pszenicę kupowano po cenie 329,9–344 UDS/t CIF.
Dla zbożowego rynku jest to bardzo i...