O sytuację na rynku zbóż zapytał Krzysztof Paszyk z Polskiego Stronnictwa Ludowego, który zapytał o następujące kwestie:
- dlaczego mimo wielu sygnałów zgłaszanych przez rolników i organizacje rolnicze, MRiRW dopuściło do sytuacji, w której trwa zalew polskiego rynku ukraińskim zbożem?
- dlaczego przepływ ukraińskiego zboża z granicy polsko-ukraińskiej do portów, z których prowadzony ma być eksport zboża za granicę, nie jest kontrolowany i monitorowany przez rząd?
- dlaczego nie wprowadza się odpowiednich narzędzi prawnych, ukierunkowanych na ograniczenie wyżej wymienionego procederu?
Polska krajem tranzytowym dla zboża z Ukrainy
W odpowiedzi wiceminister rolnictwa Norbert Kaczmarczyk przypomniał, że zamknięcie dostępu przez Rosję dla wywozu towarów rolnych zalegających w ukraińskich magazynach, głównie zbóż, przez Morze Czarne, wymusiło konieczność poszukiwania alternatywnych możliwości wywozu ukraińskich zbóż m.in. w drodze tranzytu przez terytorium Polski.
Zdaniem MRiRW od wybuchu wojny na Ukrainie podejmowane są w UE, w tym w Polsce, działania na rzecz zwiększenia przepustowości transportu lądem, m.in. przez polską granicę....