Przy zwiększonej liczbie ofert na większe partie i wyraźnym przesileniu rynkowym mamy do czynienia ze spadkiem cen skupu. Pszenica potaniała o 20–30 zł/t, ale nie u wszystkich kupujących obniżki są tak znaczne. Na Matifie jest nawet w wyższej cenie niż przed tygodniem, bo we środę podrożała o 3 euro/t, a w czwartek (21.05.20 r.) o kolejne 2 euro i kosztuje na wrzesień 190 euro za tonę a na grudzień 191,5 ero/t. Nie powoduje to jednak podwyżek cen w porcie, gdzie oferowane są ceny 875–880 zł/t, ale kupujących jest już niewielu.
Ruch portowy jest zdecydowanie mniejszy i głównie odbywają się realizacje już zawartych kontraktów. Eksporterzy zaczynają bilansować swoje zakupy i bardziej odległe od portów zakupione wcześniej partie oferują na krajowym rynku. Przy niższym poziomie cen w porcie jest okazja nieco taniej kupić ziarno i zarobić dwa razy. Jeden na eksporcie, a drugi na krajowym rynku.
Większa liczba ofert powoduje natychmiast uspokojenie przetwórców, którzy zaczynali się już niepokoić o swoje zaopatrzenie i dojechanie do końca sezonu. Niektóre młyny obniżają ceny o ok. 20 zł/t. Jak twierdzą młynarze trochę ofert sprzedaży ...