Pomimo dużego ruchu w portach i kolejek transportów ze zbożem sięgających ponad 24 godziny, coraz więcej jest głosów obaw, że taki stan rzeczy nie będzie trwać wiecznie i pszenica może potanieć. W ciągu kilku ostatnich sesji na Matifie pszenica potaniała już o ponad 5 euro/t łącznie. Co położyło kres cenom eksportowym na poziomie 900 zł/t. Obecnie pszenica z dostawą do portu wyceniana jest na ok. 870 zł/t netto.
– Są już także oferty eksporterów na dostawy majowe do portu, ale boję się zawierać tak długie zobowiązania. Co będzie, jeśli ogłoszą stan wyjątkowy? Zostanę wtedy z tymi umowami, a moi dostawcy będą powoływać się na klauzule siły wyższej i później wszyscy: ci kupujący kupujący ode mnie, ja i moi dostawcy, będziemy ciągać się po sądach – w szczerej rozmowie mówi mi handlowiec z firmy skupowej.
–Dodatkowo, przy tak wariujących co dzień cenach, problem nieodsyłania zawartych wcześniej telefonicznie umów przez producentów rolnych jest chyba tematem na inną dłuższą rozmowę. Czasem tylko się dziwię jak łatwo niektórzy ludzie chcą stracić wiarygodność dla paru złotych – dodaje ze smutkiem w głosie. Jes...