Rynki światowe pszenicy są pod ogromną presją informacji z wojny Rosji z Ukrainą. Dobre informacje o konwoju masowców z eksportowanym zbożem z Ukrainy, natychmiast zastąpiła inna zła wiadomość. Putin rozsierdzony ukraińskimi sukcesami na wojnie zagroził, że może wycofać się z porozumienia o korytarzu eksportowym dla zbóż przez Morze Czarne i natychmiast pszenica, która od pewnego czasu zachowywała się dość stabilnie, podskoczyła na Matifie o 10 euro/t. W czwartek (08.09.2022 r.) po środowym skoku notowań pszenica nieco się koryguje i kontrakty grudniowe wyceniane są na 325,25 euro/t, pszenica na marzec jest tylko o 0,25 euro tańsza.
Ostatnie doniesienia z międzynarodowych rynków przynoszą informację, że Rosja sprzedała do Algierii 105 tys. t pszenicy. Coraz więcej transakcji na rynku eksportowym dokonuje się jakoby pod stołem i o wiarygodne informacje o ceny takiego handlu jest ciężko. Ale wydaje się, że medialnymi informacjami i działaniami wojennymi Rosja kontroluje notowania giełdowe, bo zwyczajnie jako największy eksporter pszenicy chce na niej zarabiać jak najwięcej.
Krajowe ceny skupu zbóż
W kraju ruch eksportowy wciąż ...