Nie wszędzie jednak zaczął się już ruch z dostawami. Dlatego niektóre punkty skupu jeszcze nie wystawiają cen i przygotowują swoje magazyny lub korzystają z ostatnich dni urlopów.
Niektórzy młynarze, którzy jeszcze kupują pszenicę z poprzednich zbiorów i wystawili w cennikach 800 zł/t informują, że w tej cenie trudno jest im cokolwiek kupić. A w nowych cennikach firm kupujących pszenicę konsumpcyjną dominują ceny od 680 – 770 zł/t, co świadczy o wyjątkowo jeszcze nieukształtowanym rynku. Trudno się dziwić, bo nowej polskiej pszenicy jeszcze w handlu nie ma, choć pojawiają się głosy, że gdzieniegdzie pszenica nawet szybciej od jęczmienia została napoczęta.
Na eksport dla pszenicy 12,5% proponowane są ceny w portach:
785 – 795 zł/t Gdańsk/Gdynia i 775 zł/t Szczecin/Świnoujście
Eksporterzy w tym roku obawiają się, że będzie trudniej o wysokie białko w pszenicy. Dlatego drożej, bo na 795 – 800 zł wyceniają pszenicę 14%. Rzeczywiście z terenu słychać obawy, że taka pogoda może powodować wypłukiwanie azotu w glebie i mniejszą koncentrację białka w ziarnie. Oby okienka pogodowe w tym roku były na tyle długie, że da się zebra...