Nieznacznie spadające ceny na giełdach nie spowodowały obniżek w krajowym skupie.
Pomimo, iż ceny pszenicy konsumpcyjnej na Matifie spadły, bo marcowe notowania na środowym zamknięciu wynosiły 222,50 euro/t, a więc 3 euro niżej niż przed tygodniem, to jej ceny w krajowym skupie w zasadzie pozostają bez zmian. Z realizacją na maj pszenica na paryskiej giełdzie również potaniała do 217 euro/t i to te wartości biorą pod uwagę eksporterzy proponując za pszenicę dostarczoną do portów 985–990 zł/t.
W naszych portach są obecnie duże kolejki, ale są one jedynie realizacją wcześniej zawartych kontraktów, bo śnieg i mrozy powodują mniejsze chęci do zawierania nowych umów sprzedaży.
Spory jest popyt na pszenicę paszową w całej Europie, paszówka z Niemiec trafia do krajów Beneluksu. U nas rozczarowane firmy paszowe, które dotychczas wstrzymywały się z zakupami, licząc na to, że rynek pospada i rozpocznie się większa podaż, zaczynają się niecierpliwić. Zjadają swoje zapasy, a na nowe zakupy za bardzo nie mogą liczyć.
– Nie wszędzie można dojechać, a tu samochód pod górkę ma, a tam zasypało i nie ma co nawet aut wysyłać. O transport, przy takiej pogodzie też jest zresztą trudno – mówi mi jeden z kierujących zaopatrzeniem lokalnej wytwórni pasz.
Dlatego drożeją wszystkie zboża paszowe, ceny pszenicy paszowej wynoszą najczęściej 850–880 zł/t, ale coraz więcej jest ofert po 900 zł/t i wyżej.
Żyto zalicza kolejny wzrost średniej ceny skupu, tym razem jest to 7 zł/t. Eksporterzy kupują jednak o 5 zł/t taniej niż przed tygodniem, wystawiając ceny w portach 720–725 zł/t. W krajowym skupie stawki wynoszą najczęściej 610–680 zł/t.
Wśród międzynarodowych handlowców mówi się, że Chiny kupiły już ponad milion ton jęczmienia z nowych zbiorów w 2021 r. dokonując zakupów w Kanadzie, Europie i na Ukrainie. Także w Polsce rosnący popyt na jęczmień ożywia ceny na stary jęczmień. Zaczynają się poszukiwania zarówno przez hodowców trzody, jak i firmy paszowe. Pomimo, iż chów świń jest obecnie nieopłacalny, czymś wyżywić tuczniki trzeba, a duża rozpiętość cen jęczmienia do cen pszenicy jest na dłuższą metę nie do utrzymania. W tym tygodniu jęczmień podrożał średnio aż o 12 zł/t a najczęstsze oferty skupu jęczmienia wynoszą 680–760 zł/t.
Natomiast ceny skupu pszenżyta w kraju podskoczyły o 10 zł/t, średnia cena wynosi 730 zł/t. Najczęściej za pszenżyto płaci się 680–770 zł/t, ale pojawiają się pierwsze ceny z „ósemką” z przodu. Oferowane poziomy w portach nadal wynoszą 830–840 zł/t.
Podwyżki na kukurydzy są podobne jak w jęczmieniu, kukurydza idzie do góry średnio o 12 zł/t. W krajowym skupie, za kukurydzę płaci się 750–900 zł, ale najczęstsze transakcje są w okolicach 800 zł/t. Eksporterzy w portach też płacą więcej niż przed tygodniem, wracają ceny 925–935 zł/t.
Owies w dalszym ciągu skupowany jest po 560–650 zł/t.
Ceny skupu zbóż znajdziesz tutaj!
Juliusz Urban fot. archiwum taP