StoryEditor

Belarusy nie znikną z gospodarstw, ale konieczne jest odwołanie w terminie

Belarusy nie będą złomowane, ale rolnicy nie mogą czekać z założonymi rękami. Odwołanie do sądu to teraz klucz do zachowania traktora w gospodarstwie.

31.03.2025., 15:00h

Belarusy bez homologacji zostaną uratowane przez nowe przepisy

Tysiącom rolników, którzy kupili ciągniki marki Belarus po 2016 roku groziła utrata tych maszyn. Choć były fabrycznie nowe, to nie spełniały warunków technicznych wymaganych w UE dotyczących emisji spalin. Mimo to były rejestrowane. Zdaniem prokuratury niezgodnie z prawem, bo nie posiadały europejskiej homologacji.

Zobacz też: Rolnicy walczą o dalsze użytkowanie Belarusów. Grozi im złomowanie bez odszkodowania?!

Rolnicy nie będą musieli ich jednak złomować. Ministerstwo infrastruktury przygotowuje abolicję, na mocy której stan zastany wobec ciągników sprowadzonych do Polski spoza UE i zarejestrowanych w Polsce bez dokumentów homologacyjnych, będzie utrzymany i nie wpłynie negatywnie na rolników użytkujących te traktory. 

Rolnik musi złożyć odwołanie do SKO, by zachować swój traktor

Ale rolnicy, którzy otrzymali decyzję o wyrejestrowaniu ciągników MTZ Belarus nie mogą czekać z założonymi rękoma na nowe przepisy. Powinni składać odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w sprawie otrzymanej decyzji, bo przepisy abolicyjne wejdą w życie dopiero za kilka miesięcy. W świetle obowiązujących przepisów, ministerstwo infrastruktury nie posiada uprawnień pozwalających na wstrzymanie toczących się przed Samorządowymi Kolegiami Odwoławczymi postępowań dotyczących unieważniania rejestracji pojazdów spoza UE, czy też tymczasowego zawieszenia wydawania decyzji w tych sprawach.

- Rolnicy, którzy otrzymali decyzję o wyrejestrowaniu ciągników MTZ Belarus powinni składać odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w sprawie otrzymanej decyzji. Obecnie są opracowywane procedury abolicyjne, aby zapobiec wdrażanym działaniom wyrejestrowania tych ciągników – przypomina prezes Lubelskiej Izby Rolniczej Gustaw Jędrejek.

Dlaczego bez odwołania nie ma pewności co do rejestracji Belarusów?

Do składanie odwołań zachęcała też podczas posiedzenia komisji sejmowej Olga Tworek z departamentu transportu drogowego w ministerstwie infrastruktury.

– Mamy rozstrzygnięcie NSA, które idzie w kierunku takim, że rzeczywiście jest kolizja pomiędzy prawem unijnym a krajowym, natomiast nie rozstrzygnął, czy jest to naruszenie rażące. Po ponownym rozpatrzeniu sprawy SKO w Koszalinie stwierdził, że nie ma przesłanek do unieważnienia decyzji [o rejestracji – przyp. red.], natomiast SKO w Białymstoku dalej rozstrzyga w inny sposób, stwierdzając te nieważności. Żeby nie zostawiać stanu otwartego, konieczne jest odwołanie do sądu – mówiła Olga Tworek.

Źródło: tygodnik-rolniczy.pl

image

Polski rynek ciągników: Jak import z Białorusi wykończył Ursusa i inne marki?

Kamila Szałaj
Autor Artykułu:Kamila Szałaj Redaktorka portalu tygodnik-rolniczy.pl i Tygodnika Poradnika Rolniczego. Kamila Szałaj jest ekspertką z zakresu polityki rolnej w Polsce oraz rynków rolnych. Specjalizuje się także w kwestii dopłat bezpośrednich i dotacji dla rolnictwa. Podejmuje też tematy dotyczące bezpieczeństwa w rolnictwie oraz interwencji w obronie rolników. Zdobyła 1. miejsce w ogólnopolskim konkursie KRUS „W rolnictwie można pracować bezpieczniej”. W 2018 roku odznaczona przez ministra rolnictwa medalem Zasłużony dla Rolnictwa.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
02. kwiecień 2025 20:01