StoryEditor

Dramat. 12-letni chłopcy wjechali motorem w ciągnik

To mogło w ogóle się nie wydarzyć, ale niestety się wydarzyło i jest prawdziwą tragedią dla rodzin obu chłopców. W wyniku zderzenia z ciągnikiem, jadący na motorze dwaj nastolatkowie ulegli poważnemu wypadkowi. Jeden z nich nie przeżył.
23.05.2017., 10:05h

Do wypadku doszło w miejscowości Gródki (w gminie Turobin) w województwie warmińsko-mazurskim w sobotę 20 maja br. Dwaj chłopcy: 12-letni i 13-letni postanowili przejechać się motorem marki Suzuki, należącym do ojca jednego z nich. Jechali polną drogą i niestety zbyt późno zauważyli nadjeżdżający utwardzoną tłuczniem drogą ciągnik marki Zetor. Kierujący motocyklem 13-letni chłopiec próbował hamować, jednak nie było to łatwe na żwirowym podłożu. Nie zdążyli. Wjechali wprost pod przednie koła ciągnika. W wyniku rozległych obrażeń 12-letni pasażer motoru zginął na miejscu, a 13-latek w ciężkim stanie został przetransportowany śmigłowcem do pobliskiego szpitala.

Kierujący ciągnikiem 39-letni rolnik był trzeźwy, z jego relacji wynika, że nie widział i nie słyszał nadjeżdżających chłopców, jednak modli się, by ten który przeżył szybko wrócił do zdrowia.

Jadący na motorze chłopcy nie ustąpili pierwszeństwa ciągnikowi, nie mieli kasków, ale przede wszystkim nie mieli prawa jazdy, ponieważ to (prawo jazdy A1) można robić najwcześniej po ukończeniu 16 roku życia.

Jednocześnie policja ustala, jak to się stało że chłopcy w ogóle mieli udostępniony motor i przestrzega rodziców, by pilnowali swoich pociech oraz bezwzględnie ograniczali dostęp do pojazdów niedozwolonych do samodzielnej jazdy tak młodych ludzi.   ag


Fot. KPP Biłgoraj

Aleksandra Galus
Autor Artykułu:Aleksandra Galus

redaktor, specjalista ds. automatyzacji treści

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. listopad 2024 03:22