Ciągniki Goldoni
Marka Goldoni istnieje od 1926 roku. W 2018 roku firma osiągnęła sprzedaż na poziomie 50 mln euro. Goldoni to znany producent, począwszy od jednoosiowych ciągników i nośników narzędzi po specjalistyczne ciągniki z napędem na wszystkie koła i kołami tej samej wielkości do uprawy owoców i winorośli. Szeroka oferta Goldoni oferuje rozwiązania do wszystkich zadań w rolnictwie i ogrodnictwie.
Problemy Goldoni od lat
Poważne problemy Goldoni rozpoczęły się w roku 2014 r. Marka od zawsze miała silną i ugruntowaną pozycję na rodzimym, włoskim rynku. W roku 2014 sprzedaż ciągników we Włoszech osiągnęła rekordowo niski poziom 18 tys. szt. W tym czasie fabryka Goldoni wyprodukowała zaledwie ok. 1 tys. ciągników, w tym maszyny dla marki New Holland. Tak słaby wynik skutkował wstrzymaniem produkcji na początku 2015 r w fabryce zatrudniającej 270 osób. W czerwcu 2015 r. podjęto rozmowy z wierzycielami.
Pomocna ręka z Chin
Nadzieją dla Goldoni miał być gigantyczny, chiński koncern Lovol Heavy Industry. Azjaci od początku 2015 zaczęli mocno rozpychać się na europejskim rynku. W 2015 r. przejęli producenta siewników MaterMacc i Arbos. W grudniu Chińczycy przedstawili program naprawczy dla Goldoni, który zakładał 100% przejęcie kontroli nad fabryką przez Lovol Heavy Industry. Efektem tego było wznowienie produkcji w Goldoni od stycznia 2016 r. Było to możliwe m.in. dzięki znacznej pożyczce udzielonej Goldoni przez włoski rząd.
Produkcja rozkręcała się, a w 2017 r. Chińczycy postanowili rozbudować zakład Goldoni. Koncern Lovol Heavy Industry osiągał coraz silniejsza pozycję w Europie, głównie dzięki znanym markom tj. MaterMacc i Goldoni.
Warto pamiętać, że Chińczycy w tym samym czasie reaktywowali markę Arbos. Niestety w tym obszarze osiągnięcie sukcesów w segmencie konwencjonalnych ciągników ok. 100 KM było bardzo trudne do realizacji.
Gwóźdź do trumny
W 2019 r. chiński koncern zdecydował, że maszyny MaterMacc i Goldoni będą produkowane w barwach Arbosa. Ta decyzja nie podobała się dilerom, a także ostatecznym odbiorcom czyli rolnikom.
O trudnościach chińskiego giganta Lovol Heavy Industry w Europie pisaliśmy już wcześniej. Więcej informacji przeczytasz klikając TUTAJ.
Źródło: profi
Fot. Keestrack
