Do palety pomarańczowych ciągników dołączają modele o mocy do 170 KM. Umożliwia to otwarta niedawno fabryka ciągników w północnej Francji. Takie miejsce wybrano ze względu na łatwą komunikację z najważniejszymi rynkami Europy. Całkowita powierzchnia zakładu w Bierne k. Dunkierki wynosi ok. 11,5 ha, a część pod dachem to 3,7 ha. Założenia firmy są takie, aby w 2017 r. zakład mogło opuścić nawet 3000 ciągników. To ważny sygnał, że Kubota zamierza intensywnie zwiększyć swoje udziały na europejskim rynku traktorów o większej mocy.
W fabryce powstają ciągniki serii M7001 z silnikami Kubota V6106 o pojemności skokowej 6,1 l. Na efektywne wykorzystanie ciągnika pozwala nowa przekładnia z automatycznym przełączaniem biegów pod obciążeniem lub skrzynia bezstopniowa w najlepiej wyposażonej wersji. Mocny podnośnik o udźwigu 9000 kg umożliwia zawieszanie ciężkiego sprzętu do uprawy gleby i siewu, co ma znaczenie w dla większych gospodarstw.
Nowa fabryka to nie ostatnie słowo firmy, która ma 45 zakładów produkcyjnych na świecie i działa w 130 krajach. W ub.r. obroty Kuboty wyniosły ok. 11,4 mld euro. jj