Europejski rynek traktorowy w 2016 roku w porównaniu do roku 2015 zmniejszył się o 6,7% podaje CEMA - europejskie stowarzyszenie producentów maszyn rolniczych. Chociaż ogólnoeuropejski trend jest spadkowy, to w poszczególnych krajach odnotowano znaczące różnice w sprzedaży ciągników.
Na ogólną sytuację rzutuje bowiem kondycja dwóch wiodących rynków w Niemczech i Francji, gdzie w 2016 roku sprzedano odpowiednio o 10,8% i 6% mniej ciągników niż w 2015. Nieco lepszy wynik Francuzów, to zasługa bardzo dobrej sprzedaży w pierwszej połowie 2016 r., jednak od lipca do grudnia pozytywna koniunktura się nie utrzymała.
Plasujące się w europejskiej czołówce rynki we Włoszech i Wielkiej Brytanii odnotowały nieznaczny spadek liczby rejestracji, o ok. 1%. Wyjątkiem wśród znaczących rynków jest Hiszpania, gdzie tamtejsi rolnicy zakupili o blisko 8% więcej ciągników niż w 2015 roku. W innych państwach popyt na nowe traktory był bardzo zróżnicowany i kształtował się od 28% spadku na Węgrzech po 73% wzrostu w Chorwacji.
Mniejsze zainteresowanie kupnem nie dotyczyło traktorów z wszystkich przedziałów mocy. W odniesieniu do 2015 roku, w roku ubiegłym sprzedało się więcej modeli o mocy poniżej 50 KM, w przedziale 150-175 KM oraz w gronie powyżej 250 KM. W pozostałych kategoriach spadek popytu wynosił nawet 25%.
Ciągle nie jest oczywista tegoroczna sytuacja na europejskim rynku sprzedaży traktorów. Eksperci CEMA prognozują jednak stabilizację zakupów na poziomie z 2016 roku.
Statystyki sprzedaży dotyczą następujących rynków: Austria, Belgia, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Niemcy, Węgry, Islandia, Włochy, Irlandia, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Mołdawia, Holandia, Norwegia, Polska, Portugalia, Serbia, Czarnogóra, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Szwecja, Szwajcaria i Wielka Brytania. beb
Źródło: CEMA
Fot. Sierszeńska