StoryEditor

Pracujemy Ursusami 1634

Oceń swój ciągnik w akcji NBOR, jak zrobili to młodzi rolnicy w woj. kujawsko-pomorskiego. Jak wynika z napływających od Państwa ankiet NBOR, zaletą Ursusów jest dostępność części zamiennych i ich cena.
25.06.2017., 13:06h

W trakcie poszukiwań używanego Ursusa 1634 w oko wpadła nam wersja z szybką przekładnią 55 km/h – wspomina Tomasz Stankiewicz z Topólki. To rzadki okaz sprowadzony z Czech, który miał wzmocniony podnośnik i grubsze ramiona. Ciągnik był droższy od innych modeli o niemal 4 tys. zł, ale nie wymagał remontu.

Przy wyborze ciągnika istotnym kryterium był stan ogumienia i jego szerokość, aby ograniczyć ugniatanie roli w trakcie prac uprawowych. Drugi, wolniejszy Ursus 1634, nabyty przez Stankiewiczów pracuje głównie w transporcie i z pięcioskibowym pługiem obracalnym Kverneland. Wygodny jest też pneumatyczny fotel z możliwością półobrotu podczas orki. W kabinie Ursusa 1634 wszystko jest pod ręką.

Tomasz wylicza, że szczelność kabiny nie jest rewelacyjna, ale wejście nie budzi zastrzeżeń. Zmorą może być instalacja elektryczna, w tym przepalające się bezpieczniki. Lepsza mogłaby też być wentylacja.

Naszą ankietę NBOR wypełnił także Jakub Pawlak z Boniewa.– Mankamentem Ursusa 1634 jest wysoko umieszczony środek ciężkości, więc podczas ugniatania pryzmy trzeba uważać, aby się nie wywrócił – mówi Jakub. W transporcie traktor nie jest demonem szybkości, ze względu na wolną przekładnię. Podnośnik był dość słaby, więc trzeba było dołożyć siłowniki wspomagające. Teraz może podnieść cięższe narzędzia. Z obsługą codzienną w zasadzie nie ma problemów. Ale czyszczenie chłodnicy i filtru powietrza wymaga zdjęcia maski. W nowszych traktorach lepiej to rozwiązano.

Tomasz i Jakub to koledzy ze szkolnej ławy. Podobają się im nowoczesne maszyny, ale twierdzą, że Ursusy 1634 to ładne ciągniki i wyglądają potężnie. A któż nie lubi jechać właśnie takim traktorem? Zwłaszcza jeśli można go kupić za ponad 40 tys. zł.
oprac. jj

Fot. Józefowicz

KLIKNIJ I OCEŃ SWÓJ TRAKTOR!

Więcej informacji znajdziecie Państwo w miesięczniku "top agrar Polska" 7/2017 od str. 136.

Jan Józefowicz
Autor Artykułu:Jan Józefowicz Ekspert z zakresu maszyn rolniczych, wieloletni redaktor czasopism dla rolników, w tym top agrar Polska i Profi Profesjonalna Technika Rolnicza
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
30. październik 2024 04:32