Lider bez zmian
Już po raz dziewiąty New Holland sięgnął po laur zwycięzcy w krajowej statystyce sprzedaży ciągników.Producent | Liczba rejestracji | Udział w rynku |
New Holland | 1581 | 14,6% |
John Deere | 1290 | 11,9% |
Zetor | 1199 | 11,1% |
Deutz-Fahr | 1091 | 10,1% |
Kubota | 1076 | 9,9% |
Ursus | 955 | 8,8% |
Case IH | 727 | 6,7% |
Claas | 424 | 3,9% |
Valtra | 355 | 3,3% |
Massey Ferguson | 336 | 3,1% |
Steyr | 251 | 2,3% |
Fendt | 75 | 0,7% |
Landini | 72 | 0,7% |
Mc Cormick | 43 | 0,4% |
Inne | 1375 | 12,7% |
RAZEM | 10 850 | 100% |
Z wynikiem 1581 sprzedanych traktorów New Holland zdystansował konkurencję – marki John Deere i Zetor z przewagą odpowiednio 291 i 382 zarejestrowanych ciągników (wykres poniżej). Powyżej tysiąca traktorów sprzedały też marki Deutz-Fahr (1091), Kubota (1076), natomiast blisko tej granicy były ciągniki Ursus, których w 2017 roku zarejestrowano 955. Co znamienne, cztery najbardziej popularne marki: New Holland, John Deere, Zetor i Deutz-Fahr mają blisko 50% udziału w rynku.
Liczba rejestracji w poszczególnych miesiącach była dość stabilna (wykres poniżej). Po tradycyjnie najsłabszym początku roku, w marcu rejestracje wyraźnie dobiły do poziomu 910 szt., a we wrześniu przekroczyły granicę 1000 szt. Niestety, w tegorocznym raporcie są też efekty wejścia w życie regulacji, na podstawie której pod koniec 2017 roku producenci i dilerzy masowo rejestrowali na swoje firmy setki ciągników, których z dniem 1 stycznia 2018 nie mogliby już sprzedawać.
Co z tą homologacją?
Grudzień tradycyjnie jest miesiącem, kiedy rejestracji notuje się więcej, ale tym razem w Polsce było ich aż 2448. Ostatnio powyżej 2000 rejestracji osiągnięto w czerwcu 2015 roku, a wcześniej tylko w rekordowym roku 2012. Tak znaczny wzrost, który obserwowany był również w pozostałych krajach UE, to efekt nowych przepisów unijnych dotyczących homologacji ciągników rolniczych.
Obowiązująca od 1 stycznia br. europejska regulacja prawna, tzw. Mother Regulation nakłada na producentów obowiązek prowadzenia zmian w konstrukcji ciągników, których celem jest zapewnienie większego bezpieczeństwa traktorzystom i innym użytkownikom. Skłoniło to sprzedawców do rejestracji ciągników niespełniających nowych norm. W przyszłości zostaną one odsprzedane, co statystyka wykaże jako sprzęt używany.
Fot. Józefowicz, Rys. Siejkowski
Więcej o sprzedaży traktorów w Polsce i za granicą przeczytasz w marcowym wydaniu top agrar Polska od strony 178.