Taką możliwość miał Adam Jarnutowski, który wraz z rodziną prowadzi 74-hektarowe gospodarstwo mleczne na Podlasiu w okolicach Łomży. Jak przystało na tysięczny traktor z nowej serii T rolnik zamierza pracować nim rocznie po 1000 godzin. Nie ma się czemu dziwić, bo wokół stada 132 sztuk bydła, w tym 70 krów mlecznych jest sporo roboty. Perłowo biały ciągnik będzie wykorzystywany do koszenia, zbioru zielonek, zadawania paszy oraz orki, wywozu obornika i siewu.
Tysięczna Valtra ma popularne w serii T4 opcje wyposażenia: przedni TUZ, złącze ISOBUS, hamulce pneumatyczne i układ podgrzewania bloku silnika. Rolnik będzie mógł komfortowo pracować dzięki amortyzowanej osi przedniej Aires+ i amortyzowanej kabinie. Przyda się też fotel z zawieszeniem pneumatycznym, wycieraczka o kącie pracy 270° a także chłodzony schowek. Wspomniane elementy wybrano podczas konfigurowania wyposażenia ciągnika. Zyskał on też przedni WOM i światła robocze Premium, które zostały dodane w studiu Valtra Unlimited, znajdującym się w fabryce.
Rolnik nabył tysięczną Valtrę przez firmę Agrotechnik. Warto wskazać, że firma ze Stawisk rozpoczęła sprzedaż ciągników Valtra 3 lata temu i stała się znaczącym dealerem w regionie.
Wśród obecnie zamawianych traktorów aż 43% stanowi seria T4. Najpopularniejsze modele to T174e Versu, T214 Direct i T234 Versu. Większość klientów (28%) decyduje się na kolor biały perłowy, czarny metalik wybiera 18% nabywców a czerwony metalik 17%.
Sześć miesięcy od prezentacji nowej serii T, tysięczna sztuka zjechała z taśmy produkcyjnej w fabryce Valtry w Suolahti (Finlandia). jj
Fot. firmowe