
To już 13 edycja wystawy Roltechnika podczas której lokalni dilerzy prezentowali sprzęt rolniczy marek Fendt, Valtra, John Deere, Manitou. Rolnicy mieli możliwość zapoznania się z nowościami na rynku maszyn. Był czas na rozmowy ze specjalistami z różnych firm i możliwość skorzystania z doradztwa, aby dobrze przemyśleć plany rozwoju gospodarstwa w zakresie mechanizacji.
Nowoczesne maszyny ekscytują, ale najwięcej emocji wzbudziły stare, ale ciągle sprawne cacka. W odróżnieniu od nowych traktorów wśród oldtimersów panowała zasada – im mniej cylindrów tym lepiej i tym większe zainteresowanie widzów. Niemal 200 kolekcjonerów z Polski, Czech, Niemiec, Austrii i Holandii miało okazję wymienić się doświadczeniami w konstruowaniu i odnawianiu zabytkowych maszyn rolniczych prezentując swoje eksponaty.
To ciekawa i oryginalna impreza, która od lat skutecznie promuje polską tradycję oraz zachęca do inwestycji w nowoczesny sprzęt rolniczy – podkreśla Łukasz Rachubiński, dyrektor projektu Roltechnika. Dwa gorące, sierpniowe dni były pełne wrażeń i atrakcji: prezentacja starych ciągników, traktorpulling, młócenie zboża, wyścigi traktorów czy pokaz orki i uprawy. W ciągu dwóch dni imprezę odwiedziło ponad 21 tys. osób.
Oprac. Artur Jakubek
Fot. Jakubek