Według najnowszego raportu Komisji Europejskiej w 2014 r. produkcja wieprzowiny została odbudowana w stosunku do stanu w 2013 r. , osiągając poziom 22,7 mln ton. Ten wzrost produkcji (o 1,5%) był możliwy dzięki niższym cenom pasz i niższym ogólnym cenom produkcyjnym. Najwyższy poziom produkcji wieprzowiny odnotowano na Węgrzech (+10), a także w Rumunii (+10), Polsce (+9), Holandii (+5,3%), Hiszpanii (+3,7%), Portugalii (+4,1%) i Wielkiej Brytanii (+3,5%). Mniejszy natomiast był w Niemczech (-0,8%) i we Włoszech (-2%). We Francji i Danii nie uległ szczególnym zmianom.
W Polsce zjawisko tak dużego wzrostu produkcji wieprzowiny jest o tyle zaskakujące, że w ubiegłym roku hodowcy świń borykali się ze skutkami afrykańskiego pomoru świń oraz niskimi cenami skupu trzody chlewnej. Podniesienie produkcji wieprzowiny eksperci tłumaczą tym, że najprawdopodobniej wyniknęło ono ze wzrostu importu trzody chlewnej, która trafiała przecież do ubojni oraz ze wzrostu pogłowia. Jednak ten ostatni czynnik jest raczej mniej znaczący w przypadku polskiego rynku.
Według opublikowanej przez KE „Krótkoterminowej prognozy produkcji upraw polowych, mięsa i mleka w UE” w ostatnich latach odnotowano wzrost pogłowia stad trzody w UE o 1,2%. Pogłowie loch hodowlanych wzrosło o 0,4%, dzięki wysokim wynikom w Hiszpanii (+4,7%) i Holandii (+1%). (W Polsce liczba ta nie uległa zmianie.) Największą dynamikę wzrostu odnotowano w przypadku prosiąt w unijnych hodowlach (+2,4%). Wynik ten najbardziej podbiła Hiszpania (+12%), Portugalia (+7%), Holandia (+4%) i Dania (+3%).
WE wspomnianym raporcie KE prognozuje, że pomimo trudnej sytuacji na rynku trzody, niskich cen skupu, a nawet wprowadzeniu przepisów z zakresu dobrostanu loch, w kolejnych dwóch latach powinna nastąpić dalsza odbudowa unijnej produkcji do poziomu około 23 mln ton.
Natomiast w 2015 i 2016 r. prognoza zakłada odbudowę obniżonego w 2014 r. przez rosyjskie embargo eksportu unijnej wieprzowiny odpowiednio o 5% i 6% (szacuje się wzrost do ok. 2,1 mln ton). Wynik taki będzie możliwy do uzyskania dzięki prognozowanemu wzrostowi produkcji trzody chlewnej oraz większym zamówieniom ze strony Krajów Azjatyckich. e-abi
