Wprawdzie obserwowane obecnie podwyżki cen skupu żywca drobiowego nie są niczym nowym, ponieważ tendencja ta jest już od trzech tygodni, jednak dopiero teraz ubojnie otwarcie mówią, że brak żywca na rynku zaczyna być odczuwalny. Szczególnie w obszarach, gdzie wystąpiła grypa ptaków wśród drobiu domowego.
Spowolnienie i brak zbytu
Jednocześnie przedstawiciele działów surowcowych w zakładach mięsnych mówią o spowolnieniu handlu i słabszych zamówieniach ze strony sklepów. Ten ostatni czynnik jest obserwowany dopiero od kilku dni i jeżeli się utrzyma, to może spowodować odwrócenie się kierunku cen.
3,16 zł za kilogram drobiu
W tym tygodniu średnia cena skupu brojlerów podniosła się do stawki 3,16 zł/kg netto, co oznacza wzrost aż o 10 gr/kg netto przez tydzień. Część sprawdzonych przez redakcję „top agrar Polska” ubojni pozostała przy cennikach sprzed tygodnia, a mniej więcej połowa podniosła je o 10-30 groszy/kg netto. Maksymalna stawka (na dzień 13.01) wynosi 3,45 zł/kg w województwie śląskim, a minimalna 3 zł/kg w mazowieckim.
Jaja nadal tracą na cenie
Przed trzema tygodniami ceny skupu jaj utrzymywały się na stały...