Choć od kilku tygodni giełda w Niemczech notowała stały poziom cenowy, to jednak polskie zakłady tylko na moment zatrzymały swoje cenniki. W ubiegłym tygodniu polskie ceny stały, a w tym znowu lecą w dół. Przedstawiciele działów surowcowych w podmiotach skupujących tuczniki mówią o bliżej nieuzasadnionej panice, jaka ogarnęła hodowców świń w ostatnich czasie. Z każdym dniem do ubojni przywożą większą ilość świń. Tymczasem rynkowy popyt na wieprzowinę wcale nie wzrósł i nie zawsze udaję się ją łatwo sprzedać. Taka sytuacja szybko wygenerowała trend zniżkowy. Niestety istnieje szansa, że jeszcze przynajmniej przez najbliższe dwa dni będzie się pogłębiał, chociażby z uwagi na fakt, że ubojnie, które do tej pory miały stosunkowo wysokie stawki, teraz zastanawiają się nad ich obniżeniem w celu wyrównania do średnich krajowych tendencji.
Jednocześnie z przeprowadzonej przez redakcję topagrar.pl sondy wynika, że stawki za świnie zostały zredukowane od 10 do nawet 30 gr/kg. Bardzo mało punktów skupu zdecydowała się na pozostawienie stawek sprzed tygodnia, a jeszcze mniej je podniosła.
W krajowych ubojniach obecnie za żywiec wieprzowy płaci się maksymalnie od 3,60 do 4,50 zł/kg. Najwyższa stawka za klasę E to 5,50 zł/kg w województwie lubelskim, a najniższa to 5,00 zł/kg w województwie śląskim. ag