O ile jeszcze tydzień temu za tuczniki można było otrzymać ok. 4,60-4,80 zł/kg netto, o tyle od ostatniego poniedziałku ceny spadły o przynajmniej 50 gr/kg. Oczywiście, zakaz wywozu wieprzowiny do Rosji jest poważnym ciosem w cały zbyt naszego mięsa, ponieważ w tym kierunku sprzedajemy wieprzowinę o wartości ponad 43 mln euro. Jednak sama informacja o zamknięciu granic rosyjskich spowodowała, że wielu rolników chce pozbyć się towaru, obawiając się kolejnych przecen.
– Na rynku pojawiło się bardzo dużo tuczników. Niestety, im więcej rolników chce niespodziewanie sprzedać żywiec, tym gorzej dla cen – mówi Wojciech Mazurek z firmy Agropol, pośredniczącej w handlu wieprzowiną.
Potrzeba więc uspokojenia sytuacji. Na razie na nic się zdają opinie ekspertów, że decyzja strony rosyjskiej po stwierdzeniu pomoru afrykańskiego u dwóch padłych dzików na Litwie jest zbyt pochopna. Rozmowy z Rosjanami w Wilnie także nie przyniosły konkretnych rozwiązań. Rosjanie jakby zapomnieli, że źródłem problemu z pomorem są właśnie oni, ponieważ to w tym kraju nie udało się opanować tej choroby. jb