Rozwijające się gospodarstwa potrzebują wydajnych maszyn, o coraz wyższym stopniu zaawansowania. Taki sprzęt sporo kosztuje. Bez gotówki lub dobrego finansowania trudno zostać właścicielem lub użytkownikiem ciągnika, kombajnu lub innej maszyny rolniczej.
Oczywiście najlepsze warunki zakupu - w tym cenę - można wynegocjować kupując za gotówkę. To jednak raczej teoretyczna sytuacja. Bodaj najtańszą formą finansowania zakupu sprzętu (poza dotacjami z PROW) jest dzisiaj oferowane przez większość producentów finansowanie fabryczne. Stoją za nim zazwyczaj znane instytucje finansowe, np. banki i towarzystwa leasingowe.
Dla nabywcy wygodne jest to, że wszystkie formalności załatwia u dilera. Prostota postępowania nie powinna zwalniać rolnika z czujności, by jego interesy zostały dobrze zabezpieczone.
Do wyboru mamy kilka opcji: kredyt, pożyczka lub leasing. W każdym z tych wariantów jest wiele możliwości rozłożenia rat, okresu kredytowania i formy zabezpieczenia finansowania. Można też skorzystać z finansowania elastycznego, które pozwala na zastosowanie indywidualnych rozwiązań.
W celu łatwiejszego rozeznania się w ofercie rynkowej przygotowaliśmy tabelę, pokazującą podstawowe warunki finansowania, jakie proponuje kilka instytucji bankowych i firm sprzedających sprzęt rolniczy. Tabela mogłaby być dłuższa, ale część dilerów nie była skłonna do ujawniania szczegółów. We własnym interesie trzeba dowiedzieć się, co kryje się pod hasłem „opłata manipulacyjna” i ile kosztują ubezpieczenia.
opr. jj, gi
Więcej informacji w "top agrar Polska" 3/2018 od. str. 200
StoryEditor
Finansowanie fabryczne coraz popularniejsze
Kupno ciągników i maszyn rolniczych wymaga sporych oszczędności. Jeśli są niewystarczające, warto skorzystać z pożyczek i kredytów na te cele.