Utrzymujące się od dłuższego czasu niskie ceny skupu żywca wieprzowego nie pozostawiły rolnikom wielkich nadziei i niektórzy z nich faktycznie zostali zmuszeni porzucić hodowlę świń i zająć się czymś innym. Słychać też plotki, że rolnicy nie przywożą świń, bo chcą wymusić podniesienie, choć odrobinę, cen. Jednak przecież te zaczęły już nieco się podnosić. Niemcy w tym tygodniu także skorygowali stawki, należy więc i tutaj spodziewać się podwyżek. Te zapowiedziało w przyszłym tygodniu już teraz część zakładów.
Na dzień dzisiejszy, średnia cena skupu żywca wieprzowego wynosi 4,01 zł/kg, natomiast klasy E: 5,31 zł/kg, co oznacza średni wzrost o 3 gr/kg. Działy skupujące podkreślają, że podane przez nich ceny są uśrednione. Wiadomo, że stawka zależy od jakości dostarczanej świni, ilości towaru i wielu innych czynników. W sprawdzonych przez „top agrar Polska” ubojniach za żywiec wieprzowy płaci się maksymalnie od 3,50 do 4,50 zł/kg. Najwyższa stawka za klasę E to 5,61 zł/kg w województwie warmińsko-mazurskim, a najniższa to 4,95 zł/kg w województwie podkarpackim. ag
StoryEditor
Głowa do góry - ceny będą rosły!
Po trzech tygodniach stabilizacji cen tuczników mieliśmy tydzień podwyżek i znowu tydzień bez większych korekt. Większość ubojni nie wprowadziła większych zmian w cenach skupu, poza dosłownie kilkoma, które podniosły swoje cenniki o około 10-30 gr/kg. Ale już niedługo rolnik dostanie więcej – mówią ubojnie. Wszystkie jednak zgodnie mówią, że w tym tygodniu dostawy świń są bardzo liche. Czyżby rolnicy faktycznie zrezygnowali z hodowli świń? – zastanawiają się przedstawiciele ubojni.