Kierunek wzrostowy cen masła jest odmienny od tego, co było notowane jeszcze na początku stycznia br., kiedy to ceny regularnie spadały. Dopiero od połowy stycznia obserwowane są podwyżki, w skali miesiąca nawet o 10%.
Jednak zmiany stawek w marcu nie są zbyt duże. Najwięksi producenci (i zarazem eksporterzy) masła nadal produkują duże jego ilości, większe niż rok temu, co nie sprzyja stabilizacji cen. Odrobinę stabilizująco na ceny masła w marcu zadziałało ograniczanie produkcji mleka z uwagi na koniec kwot mlecznych ostatniego sezonu oraz mniejsze dostawy mleka z Nowej Zelandii w wyniku panującej tam suszy – informuje FAMMU/FAPA. Niemniej jednak marcowe ceny masła w UE nadal były niższe od stawek w marcu ubiegłego roku o 10,8%. Także w Polsce ceny masła były niższe od średniej unijnej o 1,5% i wynosiły 3,24 euro/kg. Jednocześnie były wyższe o 31,5% od ceny interwencyjnej.
Polskie stawki za masło były wyższe od poprzedniego miesiąca o 6,25% (wzrosły do 13,41 zł/kg). Dzięki tej stawce polskie masło nadal pozostaje konkurencyjne na rynku UE. Polski tłuszcz najchętniej kupują Niemcy. e-abi
StoryEditor
Masło w UE podrożało. Polski tłuszcz nadal konkurencyjny
W marcu średnia ważona cena masła na rynkach unijnych wynosiła 3,29 euro/kg i była o 1,15% wyższa niż w lutym.