- Na obniżki nikt się nie zdecyduje, towaru nadal jest mało, a popyt spory. Jedynie nieco mocniejsza złotówka powoduje, że niektóre ubojnie próbowały okroić stawki o kilka groszy w rozliczeniach poubojowych. Jednak ten numer na razie nie przejdzie – tłumaczy nam szef skupu w jednej z firm dostarczających świnie do ubojni w Kutnie.
Niemcy nie zmienili stawki
Faktycznie stawki w przedostatnim tygodniu kwietnia zarówno we wtorek po świętach, jak i w kolejnych dniach po opublikowaniu niezmienionej ceny na rynku niemieckim na poziomie 1,73 euro/kg w kl. E pozostały niemal identyczne. Za partie świń w granicach 70-100 szt. kształtują się w okolicach 5,4 zł/kg żywca i ok. 6,85 zł/kg w klasie E. Przy dostawach po 180-200 szt. ceny te są przeważnie o kolejne 10 gr/kg żywca wyższe.
Przed majowym weekendem coś się zmieni
Z takimi realiami wchodzimy w kolejny, ostatni już, tydzień przed długim weekendem majowym. Ten okres zawsze sprzyja popytowi na mięso. Ubojnie obecnie dodatkowo już nawet nie kryją, że mają puste magazyny, stąd o przecenach, przynajmniej bardziej istotnych nie powinno być mowy. Chociaż jak podkreślają skupujący ubojnie staraj...