W cennikach widać duże rozchwianie cenowe. W niektórych regionach Polski cenniki są korygowane w górę (od 20 do 30 gr/kg), w innych w dół (od 10 do nawet 45 gr/kg). Są także ubojnie, które za brojlery płacą rolnikom tyle samo, co przed tygodniem.
Wygląda na to, że handel drobiem w ostatnich tygodniach to istna sinusoida. Dwa tygodnie temu handel był słaby, tydzień temu już był lepszy, obecnie znowu jest kiepsko, a jeśli chodzi o przyszły tydzień, krążą plotki, że po niedzieli może być ponownie lepiej. Czy jednak na tyle, by stawki drgnęły do góry? Póki co zróżnicowanie cenowe jest bardzo duże i wróży ukierunkowanie się stawek w jedną stronę za tydzień.
Faktem jest, że wszyscy liczyli na rozpoczęcie sezonu grillowego, a tu pogoda okazała się mniej łaskawa, grilla nikt nie robi, więc produkcja drobiu też przyhamowała. Niestety zbliżający się weekend raczej nie poprawi tej sytuacji.
Aktualne ceny skupu żywca oscylują wokół kwoty około 3,20 zł/kg. Najniższa cena, jaką oferują sprawdzone przez redakcję „top agrar Polska” zakłady skupujące to 3,10 zł/kg w województwie śląskim, a najwyższa to 3,30 zł/kg oferowana w województwie podlaskim i pomorskim. ag
Sprawdź aktualne ceny skupu żywca drobiowego - sonda top grar Polska (kliknij tutaj).