ARiMR: Wypłata zaliczek dopłat bezpośrednich ustalona. Kto najpierw otrzyma pomoc?

W Centrali ARiMR, sekretarz stanu Stefan Krajewski uczestniczył w spotkaniu z prezesem Wojciechem Legawcem oraz jego zastępcami, podczas którego głównym tematem była powódź i to, w jaki sposób usprawnić działanie Agencji oraz przygotować się do wypłat zaliczek za dopłaty obszarowe i bezpośrednie. Którzy rolnicy otrzymają zaliczki w pierwszej kolejności?

20 września br. w Centrali ARiMR doszło do narady pomiędzy Sekretarzem Stanu Stefanem Krajewskim oraz Wojciechem Legawcem i jego zastępcami: Joanną Gierulską i Markiem Budzichem, oraz dyrektorami poszczególnych departamentów.

Zobacz także: Zaliczki dopłat bezpośrednich: znów wyższe zaliczki. Które płatności wpłyną na konta rolników?

Spotkanie zostało zdominowane tematem powodzi, przez którą ucierpiała południowo-zachodnia część Polski. W jej wyniku przestały funkcjonować również niektóre biura powiatowe ARiMR. Sprawy, które prowadziły biura Agencji, zostały przeniesione do innych placówek.

- Podkreślano, że Agencja stara się, by jak najwięcej umów było podpisanych i jak najwięcej pieniędzy trafiło do beneficjentów. Mówiono również o tym, jak można usprawnić procesy wykonywane przez ARiMR. Przedstawione zostały także wyzwania czekające Agencję – wśród nich jest między innymi kwestia dotycząca zaangażowana w działania związane z rejestrem psów i kotów – podaje Agencja.

Wypłata zaliczek za dopłaty bezpośrednie – Kto otrzyma pierwszy pieniądze?

Nie zapomnijmy, że trwają przygotowania do realizacji wypłat zaliczek bezpośrednich i obszarowych za 2024 rok. Pieniądze mają zacząć trafiać do rolników już od 16 października.

Jak zaznaczono podczas spotkania, jako pierwsi zaliczki mają otrzymać poszkodowani w wyniku powodzi rolnicy. Wypłata zaliczek ma zakończyć się wraz z końcem listopada.

Jak ARiMR będzie pomagać rolnikom? Lista punktów zbiórki darów

W związku z trudną sytuacją spowodowaną przez powódź Agencja zorganizowała punkty zbiórki darów. Jak podano, 98 placówek ARiMR zdeklarowało udział w akcji pomocowej, a 41 z nich bierze już udział, a są to:

województwie łódzkim – biura powiatowe w Rogowie, Sieradzu, Tomaszowie Mazowieckim i Wieruszowie;
w województwie mazowieckim – oddział regionalny; biura powiatowe w Ciechanowie, Kozienicach, Mińsku Mazowiecki, Ostrowi Mazowieckiej, Płocku, Przasnyszu, Wojcieszynie, Wyszkowie i Żyrardowie;
w województwie opolskim – oddział regionalny; biura powiatowe w Głubczycach, Polskiej Cerkwi, Kluczborku, Krapkowicach, Namysłowie, Nysie, Oleśnie, Opolu, Białej, Strzelcach Opolskich;
w województwie pomorskim – oddział regionalny; biura powiatowe w Chojnicach, Pruszczu Gdańskim, Kartuzach, Kościerzynie, Kwidzyniu, Nowym Dworze Gdańskim, Pucku, Słupsku, Stargardzie Gdańskim, Tczewie;
w województwie śląskim – biura powiatowe w Bieruniu, Pyskowicach, Jastrzębiu-Zdroju;
w województwie wielkopolskim – oddział regionalny, biuro powiatowe w Krotoszynie.

Jakie formy wsparcia dla rolników dotkniętych powodzią?

W dniach 17 i 18 września br. w województwach, które zostały dotknięte powodzią, odbyły się narady służb podległych Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

– Od samego początku, już w pierwszych dniach powodzi, byliśmy zaangażowani w ocenę szkód spowodowanych powodzią. Na terenie województwa opolskiego wiceminister Adam Nowak spotkał się z przedstawicielami służb i instytucji związanych z rolnictwem. Instytucje te, posiadające swoje struktury w terenie, mają pełne rozeznanie sytuacji i utrzymują stały kontakt z rolnikami, co pozwala na bieżące monitorowanie wydarzeń – poinformował minister Czesław Siekierski.

– W tych rejonach, gdzie woda już opadła, można ocenić poziom strat w gospodarstwach rolnych – stwierdził szef resortu rolnictwa i zapowiedział wizyty wiceministrów Michała Kołodziejczaka i Adama Nowaka na tych terenach.

ARiMR wspólnie z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej na podstawie map satelitarnych ustaliła już powierzchnie gruntów rolnych, które uległy zalaniu w skutek powodzi.

– To jest 68 tysięcy ha łącznie na całym terenie Polski, z czego około 25 tysięcy ha to są tereny z produkcją roślinną, gdzie będą potrzebne rekompensaty. Jest to głównie produkcja kukurydzy, przede wszystkim na ziarno. To dotyczy również soi, ziemniaków i buraka cukrowego oraz nowych zasiewów rzepaku – poinformował wiceminister Nowak.

– Dzięki oszacowaniu przez komisję skali strat, będziemy w stanie określić wielkość potrzebnej rolnikom pomocy finansowej – wyjaśnił minister.

Inne formy wsparcia to:

Zawieszenie kontroli, będą jedynie realizowane kontrole dotyczące bezpieczeństwa żywności, pasz oraz ochrony zdrowia zwierząt.
Przekazywanie Pasz. Samą weryfikacją w zakresie zapotrzebowania na pasze mają zajmować się ODR-y.
Zwiększone zaliczki na dopłaty bezpośrednie - Zaliczki na płatności bezpośrednie będą zwiększone, a płatności przyspieszone – zapowiedział minister Siekierski.
Zachowanie prawa do płatności rolników dotkniętych powodzią. Wobec rolników nie mają być stosowane kary za niespełnienie wymogów dotyczących przyznawania płatności, jak również za niespełnienie norm warunkowości.
Wniosek do KE o uruchomienie pomocy z rezerwy rolnej. – W najbliższy poniedziałek będę o tym mówił na posiedzeniu Rady Ministrów Rolnictwa UE – zapowiedział minister szef resortu rolnictwa.
Wsparcie z PROW 2014-2020 w ramach „Działania na przywracanie potencjału gospodarstw rolnych dotkniętych klęskami żywiołowymi”.
Wsparcie z KPO, między innymi pomoc finansowa na realizację inwestycji wodno-kanalizacyjnych.
ulgi podatkowe
możliwość odroczenia, umorzenia lub rozłożenia na raty zobowiązań finansowych w KRUS i KOWR;
pomoc finansowa dla szkół na organizację wyjazdów szkolnych dla dzieci z terenów rolniczych oraz dla Ochotniczej Straży Pożarnej – z funduszu składkowego KRUS w ramach ubezpieczenia społecznego rolników;
pomoc organizowana przez Krajową Radę Izb Rolniczych (KRIR);
Przywrócenie możliwości produkcyjnych. – Resort rolnictwa zapewnia darmowe badania gleb z zalanych terenów oraz wydłuża czas na przystosowanie gospodarstw – powiedział.
Notyfikacja programu pomocy. – Przygotowujemy program pomocy, który przekażemy do notyfikacji KE. Nie przewidujemy tu problemów, ponieważ wykorzystujemy w nim rozwiązania zastosowane wcześniej, przy wystąpieniu innych klęsk żywiołowych – zapowiedział minister Czesław Siekierski.

Państwo "odkupi" utracone plony?

Do całej przykrej sytuacji odniósł się również Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Michał Kołodziejczak, który spotkał się w piątek20 września br. we Wrocławiu z przedstawicielami służb podległych ministerstwu.

Kołodziejczak podczas spotkania, powiedział jak podaje portal bankier.pl że płody rolne, które nie nadają się do sprzedaży lub do spożycia, muszą zostać przez państwo "odkupione".

Bernat Patrycja

na podst. MRiRW

Fot: MRiRW