StoryEditor

Czy będą dopłaty do ogrodzenia pastwisk? Rolnicy tego potrzebują

Rolnicy stawiają sprawę jasno: brak dopłat do ogrodzeń pastwisk to koniec hodowli w wielu regionach. Czy rząd zareaguje na apele o ochronę przed drapieżnikami?

06.12.2024., 10:10h

Rolnicy wnioskują o wsparcie na budowę ogrodzeń z KPO

Rolnicy apelują o dopłaty do ogrodzenia pastwisk i wybiegów, co pozwoli na skuteczną ochronę zwierząt hodowlanych. Ich zdaniem należy utworzyć program „Budowa ogrodzeń i innych innowacyjnych zabezpieczeń zwierząt hodowlanych przebywających na pastwiskach i wybiegach”, który byłby finansowany z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności Działania. Wniosek w tej sprawie już trafił do ministra rolnictwa.

Zobacz też: Maliszewski: „Ustawa łańcuchowa” precedensem do ograniczeń w hodowli”

Brak ogrodzenia pastwisk pozbawia rolników odszkodowań za zagryzione zwierzęta

Rolnicy zwracają uwagę, że obecnie warunkiem do ubiegania się o odszkodowanie za szkody wyrządzone w stadzie zwierząt hodowlanych przez wilki czy niedźwiedzie jest m.in. ogrodzenie pastwiska. Siatka ma być o odpowiedniej wysokości i musi być wkopana w grunt (siatka o wysokości 2 metrów nie jest już zabezpieczeniem przed wilkami). Może też być pastuch elektryczny lub zapewniony dozór nad zwierzętami od zachodu do wschodu słońca.

image

Nie wszyscy rolnicy otrzymali zaliczki dopłat bezpośrednich. Sygnały alarmowe od rolników z całej Polski!

Koszt ogrodzenia pastwisk przerasta możliwości polskich rolników. Mogą zrezygnować z hodowli

- Spełnienie tych wymogów, szczególnie przy naturalnym wypasie z zachowaniem odpowiedniej obsady zwierząt, jest kosztowne, zwłaszcza w gospodarstwach o dużym rozłogu. Koszty te stanowią poważne obciążenie, które niejednokrotnie przekraczają możliwości finansowe rolników. Bez wsparcia zewnętrznego, wielu z nich będzie zmuszonych zaprzestać prowadzenia hodowli, co już można zaobserwować w powiatach bieszczadzkim i leskim – argumentuje Wiktor Szmulewicz, szef Krajowej Rady Izb Rolniczych

Zdaniem Szmulewicza, zwierzęta chronione prawnie, takie jak wilki, niedźwiedzie czy rysie, stanowią dobro narodowe, a koszty związane z zabezpieczeniem zwierząt gospodarskich powinny być objęte wsparciem z budżetu państwa.

- Obecnie wypłacane odszkodowania są niewystarczające, by pokryć rzeczywiste koszty ochrony zwierząt hodowlanych przed dzikimi drapieżnikami – tłumaczy i dodaje, że program dopłat do ogrodzenia powinien być „priorytetem o wysokim stopniu dofinansowania na dogodnych zasadach i warunkach”.

Źródło: tygodnik-rolniczy.pl

Kamila Szałaj
Autor Artykułu:Kamila Szałaj Redaktorka portalu tygodnik-rolniczy.pl i Tygodnika Poradnika Rolniczego. Kamila Szałaj jest ekspertką z zakresu polityki rolnej w Polsce oraz rynków rolnych. Specjalizuje się także w kwestii dopłat bezpośrednich i dotacji dla rolnictwa. Podejmuje też tematy dotyczące bezpieczeństwa w rolnictwie oraz interwencji w obronie rolników. Zdobyła 1. miejsce w ogólnopolskim konkursie KRUS „W rolnictwie można pracować bezpieczniej”. W 2018 roku odznaczona przez ministra rolnictwa medalem Zasłużony dla Rolnictwa.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
13. styczeń 2025 05:04