- 5 czerwca był ostatnim dniem naboru wniosków o dopłaty do zbóż. Mogli się o nie starać producenci pszenicy, żyta, jęczmienia, pszenżyta lub mieszanek zbożowych, którzy sprzedali ziarno między 1 stycznia a 31 maja 2024 r. Ze wstępnych danych wynika, że o takie wsparcie ubiega się ponad 183 tys. rolników - podaje Agencja Restrukturyzacji I Modernizacji Rolnictwa.
Czy ARiMR wypłaci dopłaty do zbóż jeśli wniosek wysłano pocztą 5 czerwca?
Przypomnijmy, że wnioski można było złożyć na kilka sposobów m.in. bezpośrednio w kancelarii biura powiatowego, za pośrednictwem platformy ePUAP lub usługi mObywatel na stronie gov.pl oraz listownie – rejestrowaną przesyłką pocztową.
ARiMR zaznacza, że w tym ostatnim przypadku liczy się data nadania.
- Ze wstępnych informacji wynika, że o taką pomoc stara się ponad 183 tys. rolników. Pełne dane poznamy, gdy wszystkie złożone wnioski zostaną zarejestrowane w systemie informatycznym. Może to potrwać, ponieważ dokumenty można było składać także za pośrednictwem poczty, więc minie trochę czasu zanim te złożone w ten sposób trafią do ARiMR - podaje ARiMR.
Czy ARiMR zastosuje współczynnik korygujący?
Budżet przeznaczony na dopłaty do zbóż w tym naborze wynosi 2,1 mld zł.
- Jeśli ze złożonych wniosków będzie wynikać, że zapotrzebowanie na pomoc przekracza tę kwotę, do obliczenia wysokości wsparcia zostanie zastosowany współczynnik korygujący. Będzie on stanowić iloraz 2,1 mld zł i kwoty wynikającej ze złożonych wniosków (z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku) - podkreśla Agencja.
W ramach dopłat do zbóż można było otrzymać od 740 do nawet 1620 zł do hektara w zależności od terminu sprzedaży oraz gatunku zboża. Najwięcej mieli otrzymać rolnicy, którzy sprzedali zboże od 11 marca do 30 maja. Rząd w ten sposób chciał zachęcić rolników do sprzedaży jak największej ilości plonów zalegających w magazynach i oczekujących na lepsze ceny.
O tym jakie rolnicy musieli spełnić wymagania pisaliśmy poniżej.