Tylko w Wielkopolsce w rekordowo dość krotkim naborze na Rolnictwo 4.0 do regionalnego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpłynęło ponad 1600 wniosków, z czego ledwie 400 ma szansę na dotację - jeśli będą środki. Póki co na ten cel do kasy ARIMR nie dotarły fundusze z Polskiego Funduszu Rozwoju w ramach działania Rolnictwo 4.0 z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności, które można przekazać rolnikom, a długie miesiące oczekiwania zniechęcają do inwestycji. Agencje czekają na pieniądze! W skali kraju w cierpliwość uzbroić się musi kilkanaście tysięcy gospodarzy.
Kolejnym problemem tego naboru oraz kolejnych planowanych do realizacji jest niejasne sprecyzowanie przez PFR wytycznych, co do konkretnych rozwiązań i produktów, w jakie można zainwestować, przez co niemała cześć wniosków musi być poprawiona. To zajmuje czas urzędnikom i odkłada rozwój gospodarstw.
Wsłuchując się w te problemy, które z dużą siła wybrzmiały podczas zakończonej niedawno wystawie Agro Show, zorganizowaliśmy w naszej redakcji spotkanie zespołu roboczego, złożonego z przedstawicieli Wielkopolskiego Oddziału ARIMR, Wielkopolskiej Izby Rolniczej, Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych, doradców ds. dotacji oraz producentów i dealerów maszyn. Naszym celem jest wpłynięcie na jak najszybsze określenie stanowiska i planu działania Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Działamy dla Was! Trzymajcie kciuki!