Ugorowanie ziemi dla ochrony środowiska
Ugorowanie ziemi wg pomysłu KE polega na tym, że rolnicy wyłączają część swoich gruntów z uprawy na określony czas, aby zapewnić odpoczynek glebie i zwiększyć jej żyzność. Jest to jeden ze środków dobrej praktyki rolniczej i środowiskowej (GAEC 8), który został wprowadzony w ramach nowej WPR na lata 2023-2027. Według propozycji Komisji Europejskiej rolnicy będą musieli ugorować co najmniej 4% swoich gruntów ornych. Można to zredukować do 3%, pod warunkiem, że dodatkowo wprowadzi się 4% na międzyplon lub uprawy wiążące azot bez użycia środków ochrony roślin, aby osiągnąć 7% elementów sprzyjających różnorodności biologicznej.
Francja i inne kraje unijne chcą odstępst od GAEC 8
Jednak Francja i kilka innych krajów jak: Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Grecja, Portugalia, Słowacja, Słowenia, Węgry i Włochy – uważają, że obowiązek ugorowania ziemi może mieć negatywne skutki dla produkcji pasz dla zwierząt. W liście skierowanym do komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego ministrowie rolnictwa tych krajów zaproponowali, aby rolnicy mogli uprawiać na ugorowanych ziemiach rośliny strączkowe, takie jak groch, fasola czy soja, które są bogate w białko i mogą być wykorzystane jako pasza.
Korzyści dla rolników i środowiska
Ministrowie argumentują, że taki wyjątek byłby korzystny zarówno dla środowiska, jak i dla rolników. Z jednej strony, rośliny strączkowe poprawiają jakość gleby, wiążą azot z powietrza i zmniejszają potrzebę stosowania nawozów sztucznych. Z drugiej strony, zwiększenie produkcji pasz białkowych w UE zmniejszyłoby zależność od importu krajów trzecich, takich jak Brazylia czy Argentyna, gdzie uprawa soi wiąże się z wylesianiem i emisją gazów cieplarnianych.
Komisja Europejska ma teraz zbadać propozycję krajów członkowskich i przedstawić swoją opinię. Nie jest to jednak jedyny sporny punkt w negocjacjach nad nową WPR.
oprac. Mkh na podst. Rada UE, EURACTIV France