StoryEditor

Sesja Zarządzanie Ryzykiem: Nowoczesne instrumenty zabezpieczenia dochodów w obliczu wahań na rynkach oraz anomalii pogodowych - VI Forum Rolników i Agrobiznesu

Zmiany klimatyczne, ryzyko utraty plonów, a także turbulencje na rynkach, wymagają od rolników precyzyjnego zarządzania ryzykiem do utrzymania płynności finansowej w swoich gospodarstwach. O tym rozmawialiśmy na VI Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu.
23.11.2021., 14:11h

Sesja zarządzenie ryzykiem, została ujęta, po raz pierwszy, w programie naszego Forum. Była to dobra okazja to zapoznania się z jednej strony z tym, jakie ryzyka dla sektora rolnego mogą występować w najbliższej przyszłości, a z drugiej z mechanizmami zabezpieczającymi efekt pracy rolnika i finalnie jego dochody.


Temperatura i woda najważniejsze

Postępujące zmiany klimatu objawiają się znaczącym wzrostem temperatury. Jak podkreślał prof. Bogdan Chojnicki, ostatnie dziesięć lat zaważyło na tym, że standardowa temperatura (dla 3 ostatnich dekad) wzrosła o 0,8°C. Rok obecny w statystykach zapowiada się nieznacznie chłodniejszy od nowej normy.

- Rosnąca temperatura skutkuje wydatnym wydłużeniem sezonu wegetacyjnego. Paradoksalnie większa ilość dni rozwoju roślin to dobra wiadomość dla rolników. Należy jednak zauważyć, że wydłużenie wegetacji jest nierozerwalnie związane z jednoczesnym ryzykiem częstszego występowania upałów, które obniżają znacząco plony - mówił prelegent.

Klimatyczny bilans wodny (KBW) jako miernik dostępności wody stanowi różnicę między ilością wody opadowej a ilością wody, która odparuje. Jeśli weźmie się pod uwagę, że na zwiększenie parowania ma wpływ wzrost temperatury można dojść do następującego wniosku. Czas na działania w kierunku zahamowania tempa wzrostu temperatury.

- Japończycy mają taką zasadę. Problemy stwarzają możliwości. Na szczycie (klimatycznym - przyp. red.), który odbył się ostatnio tak naprawdę dyskusja była na temat tego, kto będzie liderem zmian, a nie kto powinien jak mocno zahamować zmiany – posumował swój wykład prof. Chojnicki.



Ekstremalne zjawiska pogodowe windują ceny ubezpieczeń

Nawiązując do wystąpienia profesora Chojnickiego kolejny z prelegentów Bernard Mycielski z firmy Generali Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. potwierdził, że zjawiska ekstremalne są coraz częstsze i będzie to miało swoje odzwierciedlenie w ostatecznym koszcie ubezpieczenia upraw rolnych, jakie będzie musiał sfinansować głównie rolnik.

- Jeżeli chodzi o wzrost temperatury. Ma ona wpływ, niestety, na przebieg wszystkich innych zjawisk towarzyszących. Wydawałoby się że przy wzroście temperatury wszystko nam przezimuje. Niestety nie jest to prawda - mówił Bernard Mycielski.

Problem stosunkowo niskiego poziomu ubezpieczeń wynika z kosztu, jaki musi ponieść właśnie rolnik. Bardzo często jest tak, że o tym, którzy rolnicy najczęściej decydują się na opłacenie decyduje fakt poniesienia wcześniej znacznych strat w swoim gospodarstwie. Podjęcie decyzji o ubezpieczeniu po doświadczeniu straty jest zgodne z powiedzeniem „Polak mądry po szkodzie”.

- Obserwując taką tendencję rynkową to widzimy, że każdy świadomy kto zderzył się już ze stratami to chętnie kupuje i kupuje coraz większe pakiety – podkreślił.


Wsparcie z budżetu państwa bardzo istotne

W trakcie dyskusji podsumowującej pierwszą część sesji Bernard Mycielski podkreślił, że kluczowym czynnikiem wpływającym na wysokość składek jest wsparcie ze strony rządu.

- Myślę że bez wsparcia Państwa, bez tych dotacji przy dzisiejszych kosztach produkcji rolnikom ciężko na kupienie większych pakietów. Tak uczciwie trzeba powiedzieć, że ten system dopłatowy w Polsce jest dość dobry patrząc na Europę, natomiast zawsze można to poprawiać, zawsze można zrobić jakieś ruchy w ustawie, które spowodują że jeszcze więcej produktów będzie skierowanych do producentów, które być może będą nawet tańsze, tylko że muszą być po prostu bardziej powszechne – wskazał przedstawiciel Generali.


WPR podstawowym gwarantem dochodów rolników

Przechodząc do kolejnej prezentacji dr Jerzy Plewa przypomniał, iż jednym z celów, dla którego powstała Wspólna Polityka Rolna było zapewnienie europejskim rolnikom właściwego poziomu dochodów.

- W traktacie o funkcjonowaniu UE w art. 38 już napisano, że podniesienie indywidualnego dochodu osób pracujących w rolnictwie jest jednym z priorytetów dla tej polityki.

O zagrożeniach związanych z wprowadzeniem „Zielonego Ładu” można było usłyszeć w trakcie sesji głównej. Niemniej dr Plewa również odniósł się do tego tematu stwierdzając: -Jeśli pójdziemy dalej w „Zielony Ład”, będziemy mieli wyższe standardy produkcji i jeśli chodzi o wymagania klimatyczne i rolnośrodowiskowe wzrosną koszty i oczywiście cały ten nasz wysiłek może wypłynąć ponieważ będzie import żywności, która jest produkowana przy innych standardach. Wiadomo, że inni też dążą do tego, Amerykanie i tak dalej, ale nie tak szybko.


Ryzyko rynkowe ryzykiem wszystkich

Potrzeba podjęcia tego tematu wyniknęła z tego, co można zaobserwować śledząc światowe giełdy. Niespodziewane, zapewne przez większość rolników, bardzo znaczące wzrosty cen surowców rolnych (m.in. rzepaku, pszenicy) czy z drugiej strony gazu były okazją, aby dowiedzieć się w jaki sposób można się zabezpieczyć na wypadek wahań rynkowych.

- Zagrożenia te można wyeliminować poprzez narzędzia zarządzania ryzykiem giełdowym, które zapewniają przewidywalność oraz bezpieczeństwo produkcji i handlu rolnego - wskazał Florian Hildebrand reprezentujący firmę Stonex Financial Europe S.A.


Rolnicy są świadomi ryzyka

Uczestniczący w dyskusji Piotr Walkowski - Prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej wskazał na wiele ryzyk, z którymi mają do czynienia rolnicy. Aktualnie najlepszym przykładem rynku obarczonego dużym ryzykiem jest to, co ma miejsce w nawozach mineralnych.

- Teraz nie wiemy. Producenci nawozów zachęcają nas żebyśmy kupowali a rolnik mówi tak: „Jak się zapchacie to będziecie musieli obniżyć te ceny” - mówił Piotr Walkowski.

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. listopad 2024 16:28