Po raz pierwszy w Polsce, na IV Forum Rolników i Agrobiznesu, organizowanym przez top agrar Polska pojawił się prezydent największego stowarzyszenia producentów świń w Europie EPP, Gert van Beek. Jego zdaniem polska produkcja trzody chlewnej stoi na całkiem dobrym poziomie i ma znaczny potencjał.
Van Beek jako szef europejskiej organizacji podkreślał, że EPP to olbrzymia sieć rolników oraz firm związanych z branżą trzody chlewnej, których głównym celem jest wymiana doświadczeń. Ta działalność jest bardzo ważna w czasach, w których rynek i konsumenci stawiają producentom świń coraz to nowe wyzwania.
– Obecnie jest dużo wyzwań politycznych. Bliskie sąsiedztwo nie pozwala na produkcję świń z powodu zanieczyszczenia czy dobrostanu. Wielu ludzi próbuje mówić nam, jak mamy hodować świnie, choć nawet nie jedzą mięsa – mówił van Beek.
Te wyzwania, jak i inne problemy pojawiające się w rolnictwie powodują, że liczba gospodarstw nastawionych na produkcję świń w Europie spada. Zdaniem van Beeka, póki liczba świń nie maleje równocześnie, nie ma zagrożenia. Z drugiej strony szef EPP nie jest zwolennikiem tak silnej integracji, jak w Hiszpanii. W kraju tym po epidemii ASF na rynku pozostały głównie fermy przemysłowe. pjt
StoryEditor
Szef EPP o wyzwaniach na rynku świń
Podczas tegorocznego Forum Rolników i Agrobiznesu o szansach i zagrożeniach na rynku świń mówił Gert van Beek, szef największego stowarzyszenia producentów świń w Europie.